Sprzątanie sali i inne kary za drożdżówkę w szkole
Ministerstwo zdrowia walczy z nadwagą i otyłością u dzieci. Od 1 września 2015 r., czyli od początku nowego roku szkolnego, zaczęły obowiązywać przepisy, zgodnie z którymi firmy prowadzące sklepiki szkolne nie mogą sprzedawać w nich tzw. śmieciowego jedzenia, czyli zawierającego znaczne ilości składników niezalecanych dla rozwoju dzieci. W tym popularne wśród uczniów wszelakiej maści drożdżówki.
Print screen ze strony kwejk.pl
Do serca rozporządzenie ministra wzięła sobie nauczycielka jednej z podstawówek w Strzegomiu. Za przynoszenie do szkoły niezdrowego jedzenia lub słodzonych napojów uczniowie dostają minusy. Żeby je anulować muszą m.in. posprzątać salę lekcyjną.
O takim sposobie kontrolowania śniadań przynoszonych z domu nic nie wie dyrektorka szkoły, Elżbieta Smyk.
- Nikt nie ingeruje w żadne śniadania i w to, co dzieci przynoszą. To jest sprawa rodzica. Nie mam zupełnie pojęcia, czy rzeczywiście taka sytuacja ma miejsce. Nie wyobrażam sobie, żeby miała mieć miejsce. Oczywiście sprawdzimy, zbadamy sprawę i na pewno będzie pozytywnie rozwiązana dla dobra dzieci i ich rodziców - mówiła dla PRW.
1 października minister edukacji narodowej Joanna Kluzik-Rostkowska poinformowała, że minister zdrowia przychylił się do jej prośby i drożdżówki wrócą do sklepików szkolnych. Jak jednak potwierdził minister zdrowia Marian Zembala, mają to być wypieki wysokiej jakości, zdrowe, takie jak domowe.
- Nie sprzeczajmy się o troszkę soli, to nie o to chodzi. Zadbamy też, żeby przysłowiowa drożdżówka - zdrowa, niskokaloryczna - była. Ona w jakiś sposób jest ważna i nie będzie trzeba sięgać po inne formy. To, że batoniki zniknęły, wszyscy się cieszą, to że zdrowe jedzenie wróciło do szkół i zdrowe kanapki - cieszą się, a to co przeszkadza, poprawimy - powiedział minister na konferencji prasowej w Bytomiu.
***
Masz problemy z urzędnikami, szkołą, nierzetelną firmą? Coś Cię niepokoi, denerwuje? Chcesz podzielić się z nami swoimi opiniami? Czekamy na Wasze mejle pod adresem: dsw@doba.pl.
Przeczytaj komentarze (13)
Komentarze (13)