[FOTO] Remont śluz na Zalewie Witoszówka zakończony

czwartek, 6.5.2021 12:23 2529 6

Wody Polskie zakończyły trwający od kilku miesięcy remont śluz nad Zalewem Witoszówka w Świdnicy. Sam zrzut wody, który miał miejsce w lipcu ub.r. wywołał sporo kontrowersji i zakończył się śledztwem prokuratorskim, które trwa do chwili obecnej.

Przypomnijmy.

O katastrofie ekologicznej, do której dopuścili zdaniem mieszkańców Świdnicy, pracownicy RZGW we Wrocławiu informowaliśmy w lipcu ubiegłego roku. 

Nieprzemyślana i przedwczesna decyzja Wód Polskich doprowadziła do katastrofy biologicznej na tym zbiorniku, naraziła nas mieszkańców na bardzo negatywne odczucia estetyczne. Dno, które zostało odkryte po prostu śmierdzi a jest to spowodowane wyginięciem tysięcy małż słodkowodnych (gatunku chronionego przyp.red.). Bez uprzedzenia miasta i kogokolwiek, podjęto decyzję o spuszczeniu części wody, co spowodowało wspomnianą przeze mnie katastrofę. Na prośbę dyrektora oddziału wrocławskiego, czyli instytucji nadrzędnej do Legnicy, odbyło się spotkanie. Uzgodniliśmy, że pierwszym krokiem będzie naprawa zasuw, które są w złym stanie technicznym. Wody Polskie będą starały się o dofinansowanie, bo jest to koszt ok. 300 tysięcy złotych. Po tym remoncie przywrócony zostanie poprzedni poziom wody - mówiła wówczas prezydent Świdnicy.

4 sierpnia prezydent Świdnicy, Beata Moskal-Słaniewska oraz radny Wiesław Żurek złożyli do Prokuratury Rejonowej w Świdnicy zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie.

Na szczęście prace remontowe udało się już zakończyć i akwen ponownie napełniany jest wodą. To dobra wiadomość dla okolicznych mieszkańców i spacerowiczów, zwłaszcza w kontekście zbliżającego się lata. 

Przeczytaj komentarze (6)

Komentarze (6)

poniedziałek, 10.05.2021 19:31
Przecież Wody uprzedzały miasto o spuszczaniu, czy lepiej żeby doszło...
X czwartek, 06.05.2021 13:23
A ten muł śmierdzący został
Remek piątek, 07.05.2021 09:29
Bo ten muł jest zabytkowy. Są w nim chronione żyjątka
Www czwartek, 06.05.2021 15:16
Szkda tylko że nikt nie zamknął śluz i woda sie przelewa, w ten sposób raczej nigdy się nie napelni. A po ostatnich deszczech juz mógł byc pelny, chyba że czekają aż witoszowka znowu wyschnie i wtedy zamkną.
czwartek, 06.05.2021 14:02
i pewnie śmieci, które były przy pomostach.
czwartek, 06.05.2021 14:04
... nie sprzątnięto przed napełnieniem wodą