Władze Świdnicy negatywnie opiniują planowaną budowę "eski" w zaproponowanych wariantach
Budowa nowej drogi ekspresowej, której korytarz miałby przebiegać w okolicy Świdnicy oraz przez gm. Marcinowice i gm. Świdnica jest przedmiotem wielu konsultacji. Negatywną opinię dot. wariantów jej przebiegu wydały władze miasta.
Propozycji korytarzy budowy nowej "eski", która miałaby odciążyć zatłoczoną 35 jest w sumie dziewięć. Pod uwagę brane są dwa: brązowy i zielony.
Czytaj: [FOTO, WIDEO] Burza wokół przebiegu drogi. Czy uda się dojść do kompromisu?
Zdaniem władz Świdnicy oba nie rozwiązują naszych problemów komunikacyjnych.
- Nasza opinia jest negatywna, ponieważ w każdym z zaproponowanych wariantów, wszystkie połączenia przebiegają na północ od Świdnicy a nam jako miastu zależy na rozwiązaniu problemów z ruchem tranzytowym w przebiegu drogi krajowej nr 35 i dróg wojewódzkich 379 i 382. Te warianty problemów tych nie rozwiązują. Podobne zdanie mają gminy Aglomeracji Wałbrzyskiej położone w centralnej i południowej części naszego obszaru. Jest to faza konsultacji i uzgodnień, ale jak już Państwo na pewno słyszeliście mieszkańcy niektórych gmin już protestują - mówiła prezydent Beata Moskal-Słaniewska.
Najlepszym rozwiązaniem, o którym mówi się od lat, byłoby wybudowanie południowej obwodnicy Świdnicy.
- Przebieg obwodnicy, czyli odciążenie drogi krajowej nr 35 jest ujęty w planach zagospodarowania przestrzennego zarówno gminy wiejskiej Świdnica jak i miasta Świdnica, mamy stosowne rezerwy komunikacyjne i bezkolizyjne, ze względu na przebieg drogi - dodała prezydent.
Przeczytaj komentarze (15)
Komentarze (15)