[ZDJĘCIA] Czy tuż obok mieszka pedofil lub gwałciciel? Można to sprawdzić w rejestrze udostępnionym przez Ziobrę

poniedziałek, 1.1.2018 13:52 31329 11

Nazwiska i inne dane najgroźniejszych gwałcicieli i pedofilów są od dziś (1 stycznia 2018 roku) w pełni jawne. Zostały zamieszczone w internecie, w ogólnodostępnej części Rejestru Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnym. 

Prawo do ochrony naszych dzieci stawiamy ponad anonimowość przestępców – podkreśla minister Sprawiedliwości prokurator Generalny Zbigniew Ziobro.  – Państwo ma obowiązek chronić dziecko a nie pedofila. Przestępca, który krzywdzi dzieci, musi się liczyć z bardzo surowymi konsekwencjami. Nie tylko z wieloletnim wyrokiem, lecz także z utratą anonimowości. Dlatego zaostrzamy Kodeks karny w tym zakresie i planujemy kolejne zmiany w przepisach. Po wyjściu z więzienia taki przestępca ma być pod stałą kontrolą, aby wszyscy wiedzieli, że jest ich sąsiadem – tłumaczy minister sprawiedliwości. Dodaje, że publiczne rejestry z danymi pedofilów funkcjonują na świecie, m.in. w Stanach Zjednoczonych. Są dobrym sposobem na zapobieganie krzywdzie ofiar, bo pozwalają na skuteczną kontrolę takich przestępców. 

Rejestr jest dostępny na stronie Biuletynu Informacji Publicznej Ministerstwa Sprawiedliwości. Składa się z dwóch części: ogólnodostępnej (Rejestr publiczny) i z dostępem ograniczonym, z którego mogą korzystać przedstawiciele organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości, a także instytucji zajmujących się opieką nad dziećmi. 768 sprawców w Rejestrze publicznym. W części ogólnodostępnej znalazły się imiona i nazwiska oraz fotografie 768 osób. To głównie pedofile, którzy dopuścili się gwałtów na dzieciach poniżej 15. roku życia i sprawcy gwałtów popełnionych ze szczególnym okrucieństwem. Spośród sprawców czynów popełnionych od 1 października 2017 r. do rejestru publicznego trafiają dodatkowo także recydywiści – jeśli którekolwiek przestępstwo na tle seksualnym popełnili na szkodę małoletniego (do 18. roku życia) i zostali uprzednio skazani na karę pozbawienia wolności bez warunkowego zawieszenia jej wykonania. W Rejestrze publicznym zamieszczone są informacje, w jakich miejscowościach przebywają obecnie wszystkie te osoby. Muszą one pod groźbą kary aresztu zawiadamiać policję o każdej zmianie miejsca pobytu, a policja na bieżąco będzie aktualizować te dane w rejestrze. Jawne też są między innymi informacje o rodzaju, dacie i miejscu przestępstwa każdej z tych osób.

2614 nazwisk w Rejestrze z dostępem ograniczonym 

Druga część rejestru – z ograniczonym dostępem – zawiera  2614 nazwisk. Oprócz osób z rejestru ogólnodostępnego znaleźli się w nim sprawcy gwałtów popełnionych przed 1 października 2017 r.  na osobach w wieku 15-18 lat, co do których to sprawców sądy  nie orzekły o wyłączeniu ich z rejestru. Natomiast w  przypadku przestępstw popełnionych po 1 października 2017 roku, do rejestru z dostępem ograniczonym trafili wszyscy gwałciciele i pedofile, stręczyciele dzieci i skazani, którzy posługiwali się pornografią na szkodę nieletnich. W tej części rejestr jest bardzo szczegółowy. Zawiera m.in. PESEL skazanych i adresy ich zameldowania. Dyrektorzy szkół, a także organizatorzy wypoczynku czy zajęć dla dzieci są zobowiązani sprawdzać, czy osoby, które zamierzają zatrudnić, figurują w rejestrze. Jeśli tak – nie będą mogli przyjąć ich do pracy. Za niedopełnienie tego obowiązku grożą kary – aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny nie niższej niż 1000 zł. 

Jak korzystać z rejestrów 

Rejestr publiczny jest w całości jawny i bezpłatnie dostępny w internecie. Można z niego korzystać bez konieczności rejestrowania się na stronie i logowania. Strona umożliwi wyszukiwanie danych po nazwisku albo nazwie miejscowości.  - Aby uzyskać informacje z Rejestru z dostępem ograniczonym, osoby i instytucje uprawnione muszą zarejestrować konto na stronie rejestru - wypełnić odpowiedni formularz. Muszą też dysponować kwalifikowanym podpisem elektronicznym lub podpisem potwierdzonym profilem zaufanym ePUAP. Założenie konta i uzyskanie informacji z rejestru są bezpłatne – tłumaczy Wiceminister Sprawiedliwości Michał Woś. Przedstawiciele organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości mają wgląd do wszystkich danych zgromadzonych w Rejestrze z dostępem ograniczonym. Natomiast dyrektorzy szkół, a także np. organizatorzy wypoczynku dla dzieci, mogą dowiedzieć się jedynie, czy osoba, którą chcą przyjąć do pracy, znajduje się w rejestrze.  Przewidziana została również możliwość sprawdzenia, czy ktoś widnieje w Rejestrze z dostępem ograniczonym przez każdą indywidualną osobę (w tym skazanego). Warunkiem jest zarejestrowanie się na stronie i dysponowanie kwalifikowanym podpisem elektronicznym lub podpisem potwierdzonym profilem zaufanym ePUAP. W trybie tym można sprawdzić tylko i wyłącznie samego siebie.  

***

W samej Świdnicy, Świebodzicach, Strzegomiu, Jaworzynie Śl., Żarowie, Dobromierzu rejestr nie wykazał obecności pedofilów ani gwałcicieli. Nazwiska kilku mężczyzn pojawiły się dopiero wówczas, gdy jako miejsce urodzenia wpisaliśmy np. Świdnicę.

Pełne dane dostępne są TUTAJ: https://rps.ms.gov.pl/pl-PL/Public#/home

 

 

Przeczytaj komentarze (11)

Komentarze (11)

Jehowy środa, 03.01.2018 15:04
Helol Ludziska. Wiecie ile w Germany kosztuje podatek na kościół...
Paździoch środa, 03.01.2018 15:06
Taka prawda je
Jehowy środa, 03.01.2018 15:02
Helol Ludziska. Wiecie ile w Germany kosztuje podatek na kościół...
wtorek, 02.01.2018 14:29
http://dsw.doba.pl/preview/17839/1f93d44
05879265f53cd1fd90d54daab
Kuria wtorek, 02.01.2018 12:48
ks Paweł Kania skazany na 7 lat. Matka prosi Prezydenta...
Pedofil Paweł Kania wtorek, 02.01.2018 12:32
https://goo.gl/images/Jxh36E
Swidniczanin wtorek, 02.01.2018 12:30
https://goo.gl/images/y5Tzsi
Fuj wtorek, 02.01.2018 10:53
Świdnica miasto pedofili i zboczuchów
Maniula poniedziałek, 01.01.2018 14:04
Lista niekompletna brakuje urodzonego w Swidnicy Pawła K.
poniedziałek, 01.01.2018 15:10
Masz rację. On nie tylko się tu urodził. Mieszkał aż...
poniedziałek, 01.01.2018 16:30
Ksiadz? Pewnie beda uzupelniac,albo go do Wroclawia dokoptowali. Brakuje tez...