Kolejny przełom w badaniach pochodzącego ze Świdnicy prof. Marcina Drąga

piątek, 1.5.2020 11:45 9457 11

Kolejny kluczowy dla działania wirusa SARS-CoV-2 enzym jest bardzo podobny do enzymu znanego z SARS-CoV-1 – ogłosił właśnie świdniczanin, prof. Marcin Drąg z zespołem. A to znaczy, że badania tego enzymu wykonane w ramach epidemii SARS można będzie zastosować w poszukiwaniu leku na COVID-19.

W połowie marca br. laureat Nagrody Fundacji na rzecz Nauki Polskiej prof. Marcin Drąg z Politechniki Wrocławskiej z zespołem rozpracował enzym - proteazę SARS-CoV-2 Mpro, której działanie może być kluczowe dla walki z koronawirusem SARS-CoV-2. - Jeśli enzym potraktujemy jako zamek, to my do niego dorobiliśmy klucz - mówił wtedy naukowiec. Teraz badacz ogłosił kolejny przełomowy wynik: jego zespół jako pierwszy na świecie rozpracował kolejną proteazę, której zablokowanie powoduje zahamowanie wirusa. To proteaza SARS-CoV-2-PLpro.

- Koronawirus powodujący COVID-19 ma dwie proteazy. Zatrzymanie albo jednej, albo drugiej na sto procent zatrzymuje replikację wirusa. To potwierdzone dane medyczne. A my jesteśmy jedynym laboratorium na świecie, które ma teraz obie te proteazy w aktywnej formie i dobrze sprofilowane- cieszy się naukowiec.

Przypomina, że wirus SARS-CoV-2 jest bliskim kuzynem wirusa SARS-CoV-1, który wywołał epidemię SARS w 2002 r. Wtedy wiele grup na świecie pracowało nad zrozumieniem działania tego wirusa. Dopóki jednak nie pozna się mechanizmów działania wirusa wywołującego COVID-19, nie wiadomo, z których badań w przeszłości nad SARS można skorzystać bezpośrednio - np. w badaniach nad nowym lekiem czy retargetowaniem (szukaniem nowych zastosowań) znanych już leków.

- A nam teraz udało się porównać proteazy PLpro ze 'starego' i z 'nowego' wirusa SARS-CoV. Wykazaliśmy, że są bardzo podobne w specyfice wiązania substratów, a to kluczowa informacja w aspekcie ich aktywności" - mówi naukowiec. - To świetna wiadomość. Dzięki temu wszystkie informacje uzyskane przez wiele lat badań nad poprzednim SARS można natychmiast zastosować w badaniach nad zwalczaniem SARS-CoV-2 - podsumowuje badacz z PWr.

Jego zespół już pokazał kilka przykładów związków, które selektywnie hamują działanie tego enzymu.

- Tak się składa, że proteaza PLpro z poprzedniego wirusa SARS, to była pierwsza wirusowa proteaza, którą badałem w swojej karierze. Dzięki temu wiedziałem, kto ma ekspertyzę w tych białkach i z kim nawiązać współpracę - tłumaczy prof. Drąg. I dodaje, że jego praca nie polegała na przygotowaniu białka, ale na zrozumieniu jego działania.

- Uruchomiłem wszystkie kontakty, które miałam na świecie, aby dostać ten enzym do badań– mówi. I udało się – laboratorium prof. Shauna Olsena z Karoliny Południowej w USA pracowało trzy tygodnie, aby przygotować białko. Enzym przyleciał do Polski w Wielki Piątek, tuż przed świętami Wielkanocy, ale pojawiła się groźba, że przesyłkę uda się dowieźć do Wrocławia dopiero po długim weekendzie - w środę. - A gdyby ten enzym czekał tak długo, całkowicie straciłby aktywność, uległby dezaktywacji. Na szczęście jednak urząd celny i firma kurierska wykazały się największym zrozumieniem. Dzięki dwóm osobom z polskiego FedExu, które spędziły ze mną kilka godzin na telefonie, enzym dotarł do naszego laboratorium przed świętami. I w środę po świętach mieliśmy już praktycznie gotowe wszystkie wyniki - relacjonuje prof. Drąg wyścig z czasem.

SARS-CoV-2 tworzy 29 różnych białek, w tym dwie proteazy – SARS-CoV-Mpro oraz SARS-CoV-2-PLpro. A proteazy są uważane za wprawdzie trudny, ale bardzo dobry cel do poszukiwania leków. O proteazy oparte są np. niektóre leki na HIV, na wirusowe zapalenie wątroby typu C, na cukrzycę typu drugiego czy leki przeciwnowotworowe nowej generacji.

Proteaza SARS-Cov-2-PLpro, którą zbadał prof. Drąg, jest nie tylko niezbędna do replikacji wirusa, ale także blokuje mechanizm obrony organizmu przed tym patogenem. Enzym ten powstrzymuje mechanizmy prowadzące do śmierci zainfekowanej komórki. - Koronawirus wykorzystuje enzym do oszukiwania ludzkich komórek, a przez to może replikować i tworzyć olbrzymią liczbę kopii – tłumaczy prof. Drąg. Zablokowanie tego białka mogłoby więc - jak się wydaje - wspomóc organizm w walce z wirusem.

Podobnie jak w przypadku poprzednich badań, także tym razem prof. Drąg postanowił udostępnić swoje wyniki za darmo – bez patentowania. Artykuł z wynikami badań jest w trakcie recenzowania, ale preprint publikacji jest dostępny dla wszystkich bezpłatnie online TU.

Prof. Drąg podkreśla, iż w badaniach nad SARS-Cov-2-PLpro uczestniczyło także kilka grup badawczych z USA. Oprócz grupy prof. Shauna Olsena (Medical University of South Carolina/University of Texas Health Science Center at San Antonio) byli to prof. Tony Huang i dr Miklos Bekes (New York University School of Medicine) oraz Scott Snipas (Sanford Burnham Prebys Medical Discovery Institute, Kalifornia). (PAP)

Przeczytaj komentarze (11)

Komentarze (11)

Domino sobota, 02.05.2020 19:57
Jak dla mnie, powtarzanie po raz enty, że ten pan...
Domino niedziela, 03.05.2020 09:47
Dlaczego mnie wszyscy zlewają w komentarzach mam kompleksy
Domino niedziela, 03.05.2020 21:54
No masz, skoro się musisz pode mnie podszywać
Janek poniedziałek, 04.05.2020 08:51
Przestań się kłócić sam ze sobą
Borys piątek, 01.05.2020 12:39
Dziwne jest to , że gdyby nie ten wirus to...
piątek, 01.05.2020 14:12
A ty wiesz czym każdy profesor się zajmuje?Jakby nikt nie...
piątek, 01.05.2020 14:35
Zbędna dyskusja? Gratulacja dla Pana profesora i życzę mu światowej
piątek, 01.05.2020 15:59
Tak znam ze Świdnicy osoby które mają tytuł profesora i...
niedziela, 03.05.2020 09:48
Jest niewielu bez profesora
Zorientowana sobota, 02.05.2020 17:14
Prof. Drag w zeszłym roku otrzymał tzw. Polska Nagrode Nobla...
czytelniczka piątek, 01.05.2020 21:41
Brawo Panie profesorze. Jestem z Pana dumna!!! I Wierzę, że...