Jeden zajechał drogę, drugi pobił. Poszukiwani świadkowie

Najpierw jeden kierowca zajechał drogę, później drugi napastnik dotkliwie go pobił. Do dramatycznych scen doszło 3 czerwca ok.godz. 14 w rejonie ronda w Łażanach. Teraz poszkodowany szuka świadków napaści.

Feralnego dnia pan Grzegorz wracał po pierwszej zmianie z pracy. Nagle przed samochód, w którym jechał jako pasażer wyjechał inny kierowca, wyszedł z pojazdu i rzucił się na niego z pięściami.

- Gdy jechaliśmy drogą strefową nagle zobaczyłem jak srebrne auto marki Ford Kombi jedzie za nami. Dojeżdżaliśmy już do zjazdu prowadzącego na rondo, gdy kierowca wyprzedził nasz samochód, blokując tym samym drogę ucieczki.  W tym momencie pasażer tego forda wybiegł w naszą stronę. Przez otwarte okno zaczął mnie bić pięściami. My jechaliśmy niebieskim golfem- opowiada nam pan Grzegorz i dodaje. - Po całym zdarzeniu sprawca wsiadł do samochodu i uciekł w kierunku Świdnicy.

Pomocy poszkodowanemu mężczyźnie udzielał zespół pogotowia ratunkowego. Zdarzenie zostało także zgłoszone na policję. Sprawcy są znani panu Grzegorzowi, ale potrzebni są świadkowie napaści.

- Bardzo proszę o zgłaszanie się osób, które mogły cokolwiek widzieć, lub jechały tamtędy i dysponują nagraniem, potrzebujemy świadków - apeluje kolega poszkodowanego mężczyzny.

Wszystkie informacje należy zgłaszać do funkcjonariuszy najbliższej jednostki policji.