Fałszywy „gazownik” zatrzymany przez świdnickich policjantów

poniedziałek, 19.12.2016 15:57 4944 3

Co najmniej 7 osób na łączną kwotę prawie 9 tys. złotych okradł 36-letni mężczyzna, zatrzymany w ostatni piątek przez funkcjonariuszy Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy. Podejrzany „odwiedzał” mieszkania w centrum naszego miasta, podając się za gazownika, czy też prosząc domowników o szklankę wody. Następnie wykorzystywał zamieszkanie oraz nieuwagę świdniczan i kradł portfele, pieniądze, czy telefony komórkowe. Jak się okazało, mężczyzna wolnością nie cieszył się długo – zaledwie 3 miesiące temu opuścił zakład karny.

W okresie od września, do listopada br., świdniczanie zgłaszali się do tutejszej komendy policji informując, iż zostali ofiarami kradzieży. Opisywali, iż w ich mieszkaniach pojawił się mężczyzna podający się za pracownika gazowni, czy też po prostu proszący o szklankę wody. Najczęściej „gość” wpuszczany był do środka, przy czym nikt nie weryfikował żadnych jego dokumentów. Następnie, w trakcie powstałego zamieszania, wykorzystując nieuwagę domowników, dokonywał on kradzieży znajdujących się w mieszkaniach drobnych przedmiotów i wychodził. Jego „łupem” padały portfele, pieniądze, czy telefony komórkowe. Zdarzało się także, że sprawca wchodził do otwartego mieszkania, dokonywał kradzieży i opuszczał je niezauważony.

Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy weryfikowali każdą informację i skrupulatnie pracowali nad ustaleniem sprawcy powyższych czynów. W efekcie, w ostatni piątek, zatrzymali podejrzewanego. Okazał się nim 36-letni mężczyzna z powiatu zgorzeleckiego, który w powyższy sposób wszedł w posiadanie pieniędzy i przedmiotów o łącznej wartości prawie 9 tys. złotych. 

Wymieniony usłyszał już zarzuty i przyznał się do popełnienia opisanych czynów. Jak wyjaśnił, wybierał mieszkania położone w centrum miasta, w starych kamienicach, gdzie z reguły zamieszkują starsze osoby, które są mniej czujne i łatwiej je okraść. 

Teraz mężczyznę czeka sprawa sądowa i zapewne powrót za kraty. Jak się bowiem okazało, 36-latek wolnością nie cieszył się zbyt długo. Kilka dni przed dokonaniem pierwszego z opisanych czynów opuścił on zakład karny, gdzie odbywał kilkuletnią karę pozbawienia wolności za podobne kradzieże.

Przy okazji powyższej sprawy ponownie zalecamy zatem stosowanie zasady ograniczonego zaufania wobec nieznajomych. O każdej próbie podobnej kradzieży natychmiast informujmy Policję, korzystając z numeru alarmowego 997 lub 112. Nie obawiajmy się, że alarm może okazać się fałszywy. Zadbajmy wspólnie o nasze bezpieczeństwo! 

Jednocześnie apelujemy do świdniczan, którzy w opisywanym okresie stali się ofiarami podobnych kradzieży, a nie informowali o tym fakcie organów ścigania, aby zgłaszali się w tej sprawie do Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy.

Przeczytaj komentarze (3)

Komentarze (3)

zygmunt wtorek, 03.01.2017 20:39
Choc mam drzwi prosto na salon w ktorym zawsze ktos...
Andrzej poniedziałek, 19.12.2016 20:16
Nie ma środków do życia na wolności a w więzieniu...
kr s poniedziałek, 19.12.2016 16:00
teraz jego zagazowac :-d