Dolny Śląsk: zmarł 66-letni mężczyzna chory na koronawirusa
W obornickim izolatorium zmarł 66-letni mężczyzna zakażony koronawirusem. Jak ustalili lekarze wirus nie był bezpośrednią przyczyną zgonu pacjenta.
66-latek oprócz koronawirusa chorował na wielonarządowy nowotwór, to właśnie on był przyczyną zgonu.
- W izolatorium w Obornikach Śląskich zmarł pacjent zakażony koronawirusem. Mężczyzna w wieku 66 lat był hospitalizowany w stanie paliatywnym, z wielonarządowym nowotworem, który był przyczyna śmierci - poinformował rzecznik marszałka, Michał Nowakowski.
Od wczoraj przebadano 200 osób spośród personelu medycznego i pacjentów szpitala przy ul. Grabiszyńskiej we Wrocławiu. Wyniki jeszcze nie dotarły. Jak dodaje Michał Nowakowski - Badania będą wykonywane również w kolejnych dniach, aby przebadać jak najszerszy krąg osób, które mogły mieć kontakt z zakażonym.
Również dziś w szpitalu na ulicy Koszarowej zmarła kobieta. Pogotowie przetransportowało ją z objawami koronawirusa, jednak aktualnie nie wiadomo, czy była zakażona.
Dodaj komentarz
Komentarze (0)