[WIDEO] Pies pilnował swego rannego przyjaciela. Obojgu pomogli policjanci

czwartek, 18.4.2019 10:53 8317 6

Nietypową interwencję przeprowadzili funkcjonariusze z powiatu świdnickiego. Powiadomieni przez kierowców udali się w miejsce, gdzie jak się okazało, czworonóg zatroskany losem swego psiego przyjaciela potrąconego przez samochód, pilnował go przy jednej z dróg. Po interwencji zwierzęciu zapewniona została fachowa pomoc medyczna.

- Pomoc drugiemu człowiekowi, to podstawowe zadanie policjantów podczas codziennej służby. Wielokrotnie funkcjonariusze zapobiegali ludzkim tragediom. Zdarzają się również sytuacje, kiedy policjanci pomagają w nietypowych interwencjach, chociażby w tych związanych z ratowaniem zwierząt i niesieniem im pomocy. Taką interwencję przeprowadzili dzielnicowi z Posterunku Policji w Słotwinie. Ich skuteczne działanie było możliwe dzięki informacji od jednego z kierowców, który widząc samotnie błąkającego się psa na drodze nie pozostał obojętny i powiadomił dyżurnego. Ten, skierował na miejsce policyjny patrol. Kiedy mundurowi dotarli do celu, czekał na nich nie jeden pies, a dwa. Okazało się, że jeden pilnował drugiego - rannego, potrąconego prawdopodobnie przez auto. Poszkodowany czworonóg nie mógł się ruszać i leżał w rowie - mówią mundurowi.

Dzięki skutecznej interwencji policjantów, pies został przewieziony do lecznicy weterynaryjnej, gdzie została mu udzielona pomoc medyczna, która pozwoliła na uratowanie mu życia. Natomiast drugi pies trafił pod fachową opiekę pracowników schroniska.

Przeczytaj komentarze (6)

Komentarze (6)

Nowy wątek
KUDOWA czwartek, 18.04.2019 12:04
Brawo za postawę dla tych policjantów! Nie wszyscy tak reagują....
Domino czwartek, 18.04.2019 22:24
Bo wiesz, pies psu psem.
srgs czwartek, 18.04.2019 17:00
tak sie skonczyla wolnosc, tragedia i rozeslaniem po schroniskach.
czwartek, 18.04.2019 17:12
Fajne po slozbowemu
Beata czwartek, 18.04.2019 13:51
Takie zachowanie daje wiarę, że są na tym świecie dobrzy
Borys czwartek, 18.04.2019 11:11
Brawo policjanci że nie olali zgłoszenia i postąpili po ludzku.