Zmowa milczenia

środa, 5.12.2018 09:01 4273 2

23-letni Daniel i jego starszy brat zostali pobici 25 grudnia 2017 roku przez nieznanych sprawców. Młodszy z mężczyzn, w ciężkim, wegetatywnym stanie trafił do szpitala i dziś wymaga całodobowej opieki. Do zdarzenia doszło w Świebodzicach przy ulicy Szkolnej. Pomimo wysiłków śledczych nie udało się nikomu postawić zarzutów, a śledztwo zostało umorzone.

Wracamy do sprawy Daniela i jego brata, którzy zostali zaatakowani przez grupę mężczyzn, w świąteczny, grudniowy poranek 2017 roku. 23-latek w wyniku pobicia, doznał rozległych urazów mózgu, jego stan był ciężki. W połowie lutego tego roku został przewieziony do specjalistycznego ośrodka. Jest w stanie wegetatywnym, potrzebuje stałej opieki i rehabilitacji, nie mówi, i nie porusza się. 

W początkowej fazie śledztwa udało się postawić zarzuty jednemu mężczyźnie. Ten jednak przedstawił alibi, które potwierdzili świadkowie. Badania DNA przedmiotów znalezionych na miejscu zdarzenia oraz analiza monitoringu nie pozwoliły ustalić osób odpowiedzialnych za pobicie, dlatego też finalnie śledztwo zostało umorzone z uwagi na niewykrycie sprawców.

- Pomimo umorzenia śledztwa w tym zakresie nadal będą prowadzone czynności zmierzające do ustalenia personaliów sprawcy lub sprawców. Mamy świadomość, że istnieje tam swoista zmowa milczenia. W przypadku nowych informacji, na pewno wznowimy postępowanie na nowo - zapewnia prokurator rejonowy, Marek Rusin.

Cały czas najbliżsi Daniela zbierają środki na jego rehabilitację [KLIKNIJ]

 

Przeczytaj komentarze (2)

Komentarze (2)

Nowy wątek
środa, 05.12.2018 20:52
Biedny chłopak
czytelnik środa, 05.12.2018 11:45
a brat nic nie pamięta ?- kto skatował mu ...