[FOTO] Społecznicy nie zgadzają się na rozbiórkę zabytkowej parowozowni

piątek, 9.3.2018 09:45 11929 20

Parowozownia przy ulicy Jodłowej w Świdnicy została zbudowana w latach dwudziestych XX wieku, składała się z dziesięciu stanowisk, łącznie z obrotnicą. Spełniała swą rolę do końca lat pięćdziesiątych. W ubiegłym roku jej znaczna część spłonęła a pokłosiem tego pożaru było wystąpienie właściciela, czyli PKP S.A. do Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków, o wydanie decyzji dot. rozbiórki. Z tym nie zgadzają się społecznicy zrzeszeni wokół Stowarzyszenia Miłośników Kolei w Jaworzynie Śląskiej.

Zabytkowa parowozownia powstała 100 lat temu, w związku z otwarciem węzła komunikacyjnego na trasie linii kolejowej z Wrocławia przez Sobótkę, Świdnicę Przedmieście aż do Jedliny Zdroju. Obiekt został wpisany na listę gminnej ewidencji zabytków ze względu na walory architektoniczne i historyczne. Kilka lat temu pojawiały się nawet plany stworzenia w tym miejscu muzeum kolejnictwa, ale  finalnie nic z nich nie wyszło. Parowozownia była dzierżawiona na zakład stolarki, aż do feralnego października ub.r., kiedy to w obiekcie wybuchł pożar. Sporządzona przez urząd ekspertyza, nie pozostawia złudzeń: budynek ze względu na fatalny stan wynikający bezpośrednio z pożaru, utracił swe walory, które pozwalały chronić go dotychczas. Zdaniem konserwatora bezzasadne byłoby także ponowne odrestaurowanie parowozowni. Dlatego opinia jest jednoznaczna, ale decyzja może zostać wydana dopiero po zakończeniu się śledztwa prokuratury.

Z takim stanowiskiem nie zgadza się Łukasz Romaniecki, prezes Stowarzyszenia Miłośników Kolei w Jaworzynie Śląskiej. 

- Nie zgadzamy się z opinią konserwatora iż zniszczenie przez ogień elementów dachu i podpór podtrzymujących jego konstrukcję jest jednoznaczne z tym, iż obiekt utracił wartość pozwalającą go zachować w rejestrze zabytków. Kompleks przy Jodłowej to także budynki administracyjne oraz obrotnica, które w pożarze nie ucierpiały. Rozumiemy, że najprościej wydać i decyzję i pozwolić zrównać obiekt z ziemią. Dlatego protestujemy przeciwko takim działaniom na skróty i kierujemy nasze pismo do Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków - mówi prezes, Łukasz Romaniecki.

fot. użyczone: Stowarzyszenie Labiryntarium

Przeczytaj komentarze (20)

Komentarze (20)

Nowy wątek
Podpis piątek, 09.03.2018 10:04
Czy Romaniecki weźmie odpowiedzialność za to że jakieś dziecko z...
piątek, 09.03.2018 10:19
gdzie był konserwator zabytków przed pożarem?
Obudzony piątek, 09.03.2018 10:50
A Romaniecki przed pożarem ? teraz to może budynek...
AK niedziela, 11.03.2018 10:46
Idąc tym tokiem rozumowania, to wstrzymajmy ruch samochodów w mieście,...
Obudzony niedziela, 11.03.2018 13:59
Ulice to ulice a nie ruiny, które grożą zawaleniem. Cegły...
historyk sobota, 10.03.2018 11:25
Po co to komu ?
Teletechnik-emeryt sobota, 10.03.2018 06:54
Brońcie tegov co jeszcze zostało. Po parowozowniach w Olsztynie i...
Szmitek piątek, 09.03.2018 20:46
Konserwator wyda decyzję zawsze kiedy nie ma na tym biznesu!...
xxxx piątek, 09.03.2018 13:57
Brak wizji rozwoju miasta. Urząd powie, że nie ich teren....
Obudzony piątek, 09.03.2018 14:50
Jak będzie kasa to się kiedyś otworzy, teraz są ważniejsze...
xyz piątek, 09.03.2018 11:26
Gdzie jest gospodarz Miasta ? Powinien zainteresować się sprawa. Nie...
Obudzony piątek, 09.03.2018 13:10
Tego miejsca już nie ma a teren i obiekt...
piątek, 09.03.2018 12:28
Wszystko spalić zburzyć rozkraść.A potem płakać ze takie ładne było....
piątek, 09.03.2018 12:42
Nie jeden zabytek do ruiny doprowadzony żeby potem za symboliczną...
Mixt piątek, 09.03.2018 12:29
Zapewne kupiec jest..a ogien wszystko zalatwil
do roboty urzednicy piątek, 09.03.2018 10:47
Swidniczanie wstyd... obiektu broni stowarzyszenie z Jaworzyny. Jeśli poważnie myślimy...
Obudzony piątek, 09.03.2018 11:02
Jaki wstyd ? z tych ruin nie da się...
Łukasz piątek, 09.03.2018 10:16
Nie weźmie odpowiedzialności, ponieważ obiekt nie jest typu "Otwartego"...
Obudzony piątek, 09.03.2018 10:56
Romaniecki masz kasę to odbuduj, tylko to nie będzie zabytek,...
piątek, 09.03.2018 10:44
Najpierw szpital, później parowozownia. Ciekawe czy to zbieg okoliczności