Kolejne rodziny repatriantów osiedlą się w Świdnicy? Decyzję podejmą radni

wtorek, 16.1.2018 13:49 3380 6

Dwuosobowa rodzina Szymkow w 2018 roku być może osiedli się w Świdnicy. Uchwałę dot. przyznania repatriantom z Kazachstanu pomocy oraz mieszkania podejmą na najbliższej sesji radni.

W ciągu ostatnich 10 lat, jak wynika ze sprawozdania przygotowanego przez Urząd Miasta, przyjechało do Świdnicy 12 osób z Kazachstanu. Ostatnia rodzina osiedliła się w naszym mieście w 2015 roku uciekając przed trwającą w Donbasie wojną.

Powołany przez Komisję Spraw Społecznych i Bezpieczeństwa zespół ds. repatriacji, w którego skład wchodzą świdniccy radni, dokonał obszernej analizy wystąpień naszych rodaków, którzy wyrazili chęć powrotu do Polski. W sumie od 2010 roku z takimi prośbami zgłosiło się 36 osób (najwięcej, bo 11 w 2016 roku). 

Radni wytypowali 10 rodzin, do których zwrócono się o przesłanie aktualnych danych zawierających m.in. informacje dot. sytuacji życiowej. Spośród nich cztery uzyskały akceptację zespołu. Finalnie do Świdnicy w 2018 roku, jako pierwsze, powinny zaproszone być dwie rodziny: Niny Szymkowej i jej córki Tatiany Smirnowej (w sumie 6 osób). W drugiej połowie uchwała ws. osiedlenia się w Świdnicy powinna być skierowana do czteroosobowej rodziny Dymitra Szymkowa (syna Natalii). W 2019 roku planuje się przyjęcie Walentego i Olgi Iwanickich.

Wedle panujących przepisów miasto zaproszonym repatriantom musi zapewnić mieszkanie, wynajmując je na czas nieokreślony. Niezbędna jest również pomoc w zagospodarowaniu i usamodzielnieniu się. Do tego czasu miasto zobowiązane jest do udzielenia wsparcia socjalnego rodzinie. Musi pokrywać także koszty utrzymania oraz inne niezbędne nieprzewidziane koszty wymagane przepisami prawa, jednak nie dłużej niż przez okres 2 lat.

- Wdrożenie procedury repatriacyjnej uzależnione jest od podjęcia przez gminę uchwały zapewniającej warunki do osiedlenie się osobom polskiego pochodzenia, które ze względu na uwarunkowania historyczne pozostały na Wschodzie (deportacje, zesłania, i prześladowania narodowościowe lub polityczne) i nie mogły powrócić do Ojczyzny. W uchwale rada gminy powinna wskazać lokal mieszkalny oraz formy udostępnienia lokalu, a także zobowiązać się do zapewnienia warunków do osiedlenia się przez okres nie krótszy niż przez 2 lata. Uzyskanie wizy krajowej w celu repatriacji jest możliwe po przedstawieniu dowodu potwierdzającego posiadanie lub zapewnienie lokalu mieszkalnego i źródeł utrzymania w Rzeczypospolitej Polskiej. Dowodem potwierdzającym zapewnienie warunków do osiedlenia się jest uchwała rady gminy. W wyniku podjętej uchwały rodzina Państwa Niny i Dymitra Szymków będzie mogła osiedlić się w naszym mieście w 2018 r. - czytamy w uzasadnieniu uchwały.

Radni decyzję o przyjęciu repatriantów z Kazachstanu podejmą na najbliższej sesji, która odbędzie się 26 stycznia.

Przeczytaj komentarze (6)

Komentarze (6)

Nowy wątek
Leo wtorek, 16.01.2018 20:17
A młode małżeństwa zamieszkujące od urodzenia w tym mieście nie...
ania środa, 17.01.2018 16:39
a chciałbyś mieszkać gdzie wojna?
adaś czwartek, 18.01.2018 01:10
Młode małżeństwo niech się do ROBOTY weźmie!!! Nie dłubie w...
mm środa, 17.01.2018 21:30
Mi i tak nikt nic nie da.... Miło ze strony...
środa, 17.01.2018 06:42
Czy na tej fotce widnieje ...
Hsns wtorek, 16.01.2018 15:28
Polak do nory mieszkać repartiant nowe i praca nie za...