Czujna seniorka nie dała się oszukać

środa, 22.3.2023 06:00 1138 1

Ktoś próbował oszukać 76-letnią mieszkankę powiatu świdnickiego metodą „na policjanta”. Do seniorki zadzwonił mężczyzna podając się za policjanta i opowiedział „bajkę” o złych pracownikach banku, którzy kradną pieniądze, później opowiedział o planie ujawnienia szajki przy pomocy jej oszczędności. Ale jak to bywa w bajkach - zakończenie jest dobre. Dzięki rozmowie z pracownikiem Centrum Powiadamiania Ratunkowego 112 seniorka uratowała swoje oszczędności. Niech opisywana sytuacja będzie przestrogą dla innych seniorów.

Funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy apelują o rozwagę i ostrzegają przed oszustami, którzy mogą podawać się za fałszywych pracowników banku, czy policjantów jak to było w tym przypadku. Wczoraj do Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy zgłosiła się 76-latka, którą oszuści usiłowali doprowadzić do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 40 tysięcy złotych.

 

 - Najpierw do 76-latki na numer stacjonarny zadzwoniła kobieta z informacją o nieodebranej korespondencji, prosząc o dokładny adres i informując, że korespondencja zostanie w ciągu godziny doręczona. Ale zamiast nieodebranej korespondencji 76-latka odebrała kolejny telefon, tym razem od mężczyzny który podawał się za policjanta. Mężczyzna w rumowie z kobietą opowiedział „historyjkę” o tym , że w kilku bankach szajka pracowników kradnie pieniądze, kiedy seniorka przyznała, ze również w jednym z wymienionych banków posiada konto i oszczędności. Oszust w dalszej części rozmowy poprosił kobietę o pomoc dla policji w ujawnieniu szajki złodziei pieniędzy - mówi mł. asp. Magdalena Ząbek Oficer Prasowy KPP Świdnica.

 W tym celu kobieta miała udać się do banku gdzie podejmie swoje oszczędności, które miały być pokryte specjalnym proszkiem mającym na celu zidentyfikowanie osób biorących udział w procederze kradzieży. Mężczyzna podający się za policjanta nakazał kobiecie podać numer telefonu komórkowego, który miała zabrać ze sobą, by być z nią w kontakcie. Następnie seniorka zgodnie z instrukcjami udała się do banku , gdzie wypłaciła 40 tysięcy złotych. Po wyjściu z banku nikt nie kontaktował się z kobieta, więc ta sama skontaktowała się z Centrum Powiadamiania Ratunkowego wybierając numer 112, gdzie opowiedziała swoją historię, a tam usłyszała że to oszustwo. Dzięki temu wykonanemu połączeniu seniorka uratowała swoje oszczędności.

Pamiętajmy, że POLICJANCI nigdy i pod żadnym pozorem nie zwracają się z prośbą o przekazanie jakichkolwiek pieniędzy. Takie sytuacje są dowodem na to, że mamy do czynienia z oszustami. Niestety dopiero po wszystkim osoba orientuje się, że niestety została oszukana, bardzo często wcześniej przekazując oszczędności życia, czy nawet zaciągając kredyty.

Oszustwa „na wnuczka” i „na policjanta”, to oszustwa, w których ofiarami są przeważnie osoby starsze. Metoda działania przestępców w takich przypadkach za każdym razem jest bardzo podobna. Najczęściej wyszukują osobę, jej adres i numer telefonu w książce telefonicznej, po czym nawiązują kontakt. Podają się za członka rodziny: wnuczka, kolegę, przyjaciela, policjanta. W tym ostatnim przypadku informują najczęściej, że prowadzą akcję przeciwko przestępcom, którzy okradają ludzi z oszczędności ich życia. Do tego prowadzą rozmowę w taki sposób, że osoba pokrzywdzona jest przekonana, że rozmawia z prawdziwym policjantem. 

Apelujemy również do bliskich osób starszych - zadbajcie Państwo o bezpieczeństwo seniorów. Powiedzcie im o zagrożeniach, uczulcie na opisywane przestępcze techniki, z których korzystają oszuści. Porozmawiajcie ze swoimi rodzicami, dziadkami, sąsiadami o czyhających na nich zagrożeniach ze strony takich osób. Wpłyńcie Państwo na osoby starsze, by kontaktowały się z Wami i pytały o radę.

Pamiętajmy!! Policjanci nigdy nie dzwonią w takich przypadkach jak opisują to oszuści podający się za policjantów i nigdy nie żądają wypłaty pieniędzy. 
•    Jeśli mamy jakiekolwiek wątpliwości zawsze możemy zadzwonić na Policję. 
•    112 to numer alarmowy, pod którym mogą Państwo uzyskać pomoc.

fot. Policja Małopolska - zdjęcie ilustracyjne

Przeczytaj komentarze (1)

Komentarze (1)

Wnuk środa, 22.03.2023 07:24
Tu akurat dzwoniący miał rację, to pracownicy banku wiedzą o...