Autyzm odbiera Oliwce szansę na prawidłowy rozwój! Trwa zbiórka środków dla 3-latki
Jeszcze przed drugim rokiem życia u Oliwki specjaliści zdiagnozowali autyzm. Na co dzień dziecko mierzy się z wieloma trudnościami. Zmaga się z zaburzeniami integracji sensorycznej, opóźnionym rozwojem mowy, zaburzeniami napięcia mięśniowego, nieprawidłowym wzorcem chodu, ale to nie wszystko.
3 - letnia Oliwia Okarmus od urodzenia miała problemy ze snem. Nie przesypiała nocy, często się wybudzała, nie potrzebowała tyle snu co inne dzieci w jej wieku. Do tego od postawienia pierwszych kroków córka chodziła na palcach, na szczęście dzięki wsparciu fizjoterapeutów i zaleconym ćwiczeniom chód jest już bardziej prawidłowy.
- Oliwka ma też problemy z załatwianiem się. Niekiedy było tak źle, że dochodziło do omdleń w trakcie parcia i musiałam wzywać pogotowie! Obecnie córka musi przyjmować leki, aby zapobiegać tak wykańczającym jej organizm sytuacjom. Diagnostyka to nieodłączny element życia mojego dziecka. Oliwka miała wykonane badania metaboliczne, EEG głowy, rezonans mózgu, oraz badanie WES trio, nadal oczekujemy na wyniki. W zapisie badań głowy lekarzy zaniepokoiły widoczne napady padaczkowe, dlatego wprowadzili odpowiednie leczenie - mówi Aleksandra, mama Oliwii.
Dziewczynka często się zawiesza, mówi na zasadzie echolalii – powtarza wszystko to, co usłyszy, nie nawiązuje kontaktu wzrokowego, nie wykonuje poleceń, nie interesują ją inne dzieci, żyje w swoim świecie, nie ma poczucia zagrożenia, często też wykazuje zachowania autoagresywne.
- Na co dzień córka uczęszcza do specjalistycznego przedszkola, gdzie objęta jest terapią. Dodatkowo korzysta z pomocy fizjoterapeuty, logopedy, neurologopedy, psychologa. Jest też pod stałą opieką neurologa i psychiatry. Niestety to wszystko jest bardzo kosztowne… Dlatego proszę o wsparcie. Dzięki zebranym środkom będę mogła zagwarantować Oliwce jeszcze lepszą pomoc i szansę na lepszy rozwój - dodaje Aleksandra.
Każdy może wesprzeć dziewczynkę przekazując dobrowolne środki TUTAJ.
siepomaga.pl
Dodaj komentarz
Komentarze (0)