[FOTO, WIDEO] Protest w Świebodzicach przeciw reformie oświaty
Garstka protestujących pojawiła się przed świebodzickim magistratem, by zamanifestować swój sprzeciw wobec i tak już wprowadzonej reformy oświaty. Organizatorem była m.in. partia Razem, Inicjatywa Polska.
Czego zabrakło pomysłodawcom pikiety, aby na rynek przyszli mieszkańcy, trudno powiedzieć. Faktem jest, że w centrum pojawili się głównie sami organizatorzy, niewielka ilość ich sympatyków i spora liczba dziennikarzy, także tych z mediów ogólnopolskich.
- Pani minister, niech pani słucha. Świebodzice nie zgadzają się na nieprzemyślane reformy. Nie chcemy by nauczyciele byli karmieni podwyżkami, bo to taki kij, który ma dwa końce. Z jednej strony daje pani podwyżki, z drugiej zwalnia. Czekamy pani minister na pani reakcję - mówiła do zgromadzonych Monika Falkiewicz, z Inicjatywy Polskiej.
Głos zabrał także przewodniczący ZNP z Wałbrzycha Jerzy Kowalski, który w swojej wypowiedzi podkreślał, że to co robi resort Anny Zalewskiej będzie słono kosztować polskie społeczeństwo.
- Dzisiaj, w dniu rozpoczęcia roku szkolnego w wielu szkołach odczytano list pani premier skierowany do uczniów, który zawierał stek bzdur. Pracę straciło w całym kraju kilkadziesiąt tysięcy nauczycieli. Mami się ich obietnicą podwyżki, tylko zapomina pani minister dodać, że zaplanowano ją dopiero na 2020 rok i to etapowo. Te szumne 500 zł dyplomowani nauczyciele dostaną dopiero w 2022 roku, czyli wydawane są pieniądze, których de facto nie ma - mówił Kowalski.
Przeczytaj komentarze (9)
Komentarze (9)