[FOTO] Świdniczanin wicemistrzem świata

sobota, 28.9.2024 10:16 869 0

Początek jesieni był jednocześnie końcem sezonu Mistrzostw Polski Endurance w wyścigach samochodowych, gdzie w pucharze Super S Cup, aż trzy załogi liczyły się w grze o zdobycie tytułu. W finałowym wyścigu w pucharowej klasie Super S Cup, zwyciężył 29-letni Damian Lempart ze Świdnicy, startujący wspólnie w parze z Tomaszem Urbańskim. Duet ze świdniczaninem na czele, wraz ze zwycięstwem w finale, przypieczętował Wicemistrzostwo Super S Cup Endurance w ramach Mistrzostw Polski.

 Świdniczanin, który już w 2021 roku zdobył Mistrzostwo Polski w tym cyklu, rozpoczął weekend wyścigowy zdobywając 2. Miejsce w kwalifikacjach, tracąc ok. 0,350 sekundy do Tomasza Pawlaczyka. Zapewniło to załodze Lempart/Urbański 18. Miejsce na starcie do 2-godzinnego wyścigu, który rozpoczął Lempart. Po nieco gorszym starcie, gdzie Lempart spadł na 21. Pozycję i 3. Miejsce w klasie, błyskawicznie odrobił stratę, doganiając rywali z pucharu i czekając na okazję do wyprzedzenia. Pierwsza przytrafiła się sama z powodu awarii auta u Jacka Cichopka, który startował w parze z Jakubem Kojdrem i finalnie Lempart złapał się w ogonie z Pawlaczykiem.

 Przez łącznie kilkanaście minut, kierowcy walczyli niezwykle zacięcie, ale czysto o pierwsze miejsce w klasie, jednak finalnie Lempartowi udało się znaleźć lukę, po czym już nie oddał prowadzenia. Następnie za stery wsiadł Urbański, który wykorzystał gorszy postój w boksie u załogi Pawlaczyk/Miler i do końca utrzymał lepsze tempo od pozostałych zmienników, dowożąc w ten sposób pewne zwycięstwo. Dzięki zwycięstwu nad rywalami, Lempart i Urbański zapewnili sobie Wicemistrzostwo Super S Cup w sezonie 2024.

 

Damian Lempart: Jestem niezwykle szczęśliwy z przebiegu wyścigu, który wypadł genialnie. 44 auta na starcie zrobiły ogromne wrażenie, gdzie start z 18-go pola jest jednym z najlepszych możliwych wyników w odniesieniu do osiągów pucharowego Mini względem innych aut. Oprócz swojego wyniku, cieszę się także z sukcesu Tomka Urbańskiego, który pod moim okiem wykonał niezwykle ciężką, ale solidną pracę. Jak widać, zaowocowała ona bardzo dobrze. Troszkę szkoda tego, że nie zdobyliśmy Mistrzostwa Polski, ale tutaj niestety duże znaczenie miała m.in. awaria na 1. Rundzie na kilka minut przed końcem zawodów, czy też nasze gorsze tempo w przedostatnim wyścigu, co przynajmniej wykluczyliśmy w finałowy weekend. Co dalej z mojej strony? Zobaczymy, bo pracuję nad przesiadką do innego samochodu.

 Świdniczanin do swojej kolekcji uzupełnił każdy stopień podium w ramach krajowego pucharu Super S Cup, gdzie wcześniej zdobył Mistrzostwo Polski (2021), oraz II-Wicemistrzostwo Polski (2022). Również do Lemparta należy najszybciej przejechane okrążenie w historii pucharu Super S Cup na Torze Poznań, którego czas wynosi 1:47,93.

 

 

Dodaj komentarz

Komentarze (0)