Zabójstwo w Kłodzku. Zwłoki 50-latka przewieziono wózkiem pod płot ogródków działkowych

Wracamy do tematu zdarzenia, jakie miało miejsce w minioną niedzielę, 20 marca w Kłodzku, gdzie nad ranem przy płocie ogródków działkowych przy ul. Kromera ujawnione zostały zwłoki 50-letniego mężczyzny. Jak się okazało ciało denata zostało przewiezione wózkiem z ul. Korytowskiej. Do sprawy zatrzymano cztery osoby: dwie kobiety oraz dwóch mężczyzn. 

W poniedziałek, 21 marca w Prokuraturze Rejonowej w Kłodzku odbyły się przesłuchania zatrzymanych, a jednemu z mężczyzn przedstawiono  zarzut zabójstwa. 

- Do zabójstwa doszło w jednym w mieszkań przy ul. Korytowskiej, gdzie odbywała się impreza alkoholowa, w trakcie której pomiędzy 40-latkiem a denatem doszło do kłótni. Podejrzany Adam G. zadał mężczyźnie ciosy pięściami i kopał go, a denata przewieziono kolejno wózkiem pod płot ogródków działkowych  przy ul. Kromera. Na podstawie uzyskanych wyjaśnień, 40-letniemu Adamowi G. został przedstawiony zarzut zabójstwa. Prokurator skierował do sądu wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania na trzy miesiące i sąd ten wniosek uwzględnił. Pozostałe osoby usłyszały zarzuty dotyczące pomocnictwa w zacieraniu śladów oraz utrudniania postępowania - mówi Doba.pl prokurator rejonowy w Kłodzku, Jan Sałacki.

Wobec dwóch kobiet i jednego mężczyzny zastosowane zostały środki o charakterze wolnościowym. Dokładne przyczyny zgonu 50-latka ma wyjaśnić sekcja zwłok, jaka zaplanowana została na czwartek.