Widmo niekompetencji krąży nad Młotami... Czy takim ludziom można powierzyć nasze miliardy?!

Pisaliśmy ostatnio, że komedia omyłek wokół budowy elektrowni szczytowo-pompowej Młoty nie ma końca [szczegóły TUTAJ]. Media już ogłosiły, że ta inwestycja wraca. Dziś prezentujemy stanowisko Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska we Wrocławiu. Bez jego zgody nic tu nie ruszy.

Szumu narobiła wypowiedź dla Polskiej Agencji Prasowej Roberta Kowalskiego, wiceprezesa zarządu Polskiej Grupy Energetycznej ds. wsparcia i rozwoju. Oznajmił on mianowicie: „Zakładamy, że w tym roku złożymy w Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska (RDOŚ) wniosek o decyzję środowiskową dotyczącą projektu budowy elektrowni szczytowo-pompowej Młoty w Bystrzycy Kłodzkiej”.

Sęk w tym, że wniosek taki jeszcze w czerwcu złożyła już spółka PGE Invest 12 powołana do budowy kontrowersyjnego obiektu w gminie Bystrzyca Kłodzka,. Dokładnie wystąpiła do RDOŚ we Wrocławiu o wydanie decyzji o „środowiskowych uwarunkowaniach” przedsięwzięcia „Budowa elektrowni szczytowo-pompowej Młoty”. Procedura rozpoczęła 31 lipca i jest to pierwszy krok, by wznowić inwestycję.

Co się dzieje w tej sprawie? RDOŚ we Wrocławiu poinformował nas, że 14 października... zawiesił postępowanie w tej sprawie! Będzie tak do czasu przedłożenia przez wnioskodawcę raportu o oddziaływaniu przedsięwzięcia na środowisko. Może to zatem miał na myśli Robert Kowalski? Wie, że gdzieś biją dzwony, ale już nie w którym kościele... Dotąd PGE Invest 11 dostarczył tylko „Kartę informacyjnej przedsięwzięcia”.

Ciekawe, że RDOŚ we Wrocławiu potrzebował aż tyle czasu, by uznać, że wniosek PGE Invest 12 jest niekompletny. Przecież wcześniej wzywał już spółkę do uzupełnienia braków formalnych. Teraz czytamy w odpowiedzi: „Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska we Wrocławiu nie jest w stanie wskazać terminu, w jakim będzie wydana decyzja”. Decydować ma „jakość przedłożonego materiału dowodowego”.

Tzw. raportu środowiskowego jeszcze nie ma. Jak już powstanie, to „kolejnym etapem będzie wystąpienie do organów opiniujących i uzgadniających o wydanie stosownych stanowisk w sprawie oraz zapewnienie udziału społeczeństwa z 30-dniowym terminem na składanie uwag i wniosków”. Zatem informujemy, że inwestycja, którą nazywano Magazynem Zielonej Energii „Młoty”, może powstanie, a może nie. [kot]

PS Instytucja, której wiceprezesem jest pan Robert Kowalski, nie raczyła dotąd odpowiedzieć nam na pytania o jego wypowiedź.