Sprawa ekspozytora ponownie na wokandzie
Na 21 września wyznaczony został termin kolejnej rozprawy sądowej dotyczącej zniszczenia ekspozytora, którego miał się dopuścić Jerzy Motyka. W ramce przy jednym z kiosków w Kłodzku znajdował się polski tabloid z roznegliżowaną kobietą na okładce. Zdaniem oskarżonego o to wykroczenie, eksponowanie takiej prasy przy jednej z głównych ulic miasta deprawuje przechodniów i to właśnie dlatego postanowił go usunąć.
Na kolejnej rozprawie, która odbyła się 3 czerwca Jerzy Motyka pojawił się wraz z adwokatem, który przedstawił m.in. dokumentację fotograficzną eskpozytora mającą świadczyć o tym, iż oskarżony nie dopuścił się jego zniszczenia a jedynie demontażu. Obrońca złożył także pisemny wniosek dowodowy o uniewinnienie Jerzego Motyki.
W charakterze świadków zeznania mieli złożyć także funkcjonariusz policji oraz strażnik miejski, którzy wezwani zostali do kiosku na interwencję. Na rozprawie pojawił się tylko strażnik miejski, który zeznał, że przypomina sobie interwencję i w jego ocenie ekspozytor został usunięty siłowo.
Do sprawy będziemy wracać.
Czytaj także:
Sporu o ekspozytor ciąg dalszy...
Przeczytaj komentarze (7)
Komentarze (7)