Przeprowadzona kontrola zakończona nałożeniem łącznie 24 mandatów na kierującego

5 Zobacz galerię

Inspektorzy z kłodzkiej jednostki Inspekcji Transportu Drogowego codziennie ujawniają przypadki zachowania kierowców, które zagrażają bezpieczeństwu ruchu drogowego. Kontrola przeprowadzona na terenie gminy Kłodzko w godzinach nocnych, 3 lutego ujawniła całe spektrum negatywnych zachowań, których sprawcą był… jeden kierowca 40 tonowego pojazdu ciężarowego. Kontrola zakończyła się m. in. zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego, utratą prawa jazdy na trzy miesiące oraz nałożeniem łącznie 24 mandatów.

- Wspólny patrol dolnośląskiej Inspekcji Transportu Drogowego oraz policji zwrócił uwagę na niecodzienne oświetlenie pojazdu mijanego na obwodnicy Kłodzka. Spotkanie to skutkowało zatrzymaniem pojazdu do kontroli. Próba kontroli zapisów tachografu była utrudniona bowiem kierowca swoją kartę zamiast w tachografie trzymał w portfelu. Analiza zapisów tachografu wykazała, iż od co najmniej miesiąca było to stałą praktyką kontrolowanego. Ponadto stwierdzono szereg naruszeń czasu pracy kierowcy, co skutkowało nałożeniem na kontrolowanego łącznie 24 mandatów karnych na kwotę 6000 zł. Wskazania tachografu potwierdziły również, iż kierowca nagminnie przekraczał dopuszczalną prędkość, a jego rekordem w ubiegłym miesiącu – czym sam się chwalił -  było 140 km/h na niemieckiej autostradzie. Konsekwencje łamania norm czasu pracy kierowcy poniesie również przewoźnik, wobec którego wszczęte zostało postępowanie wyjaśniające. Natomiast nadmierna ilość świateł, w tym barwy niebieskiej, pęknięta szyba czołowa oraz całkowicie uszkodzona prawa lampa zespolona skutkowały zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego pojazdu oraz skierowaniem na dodatkowe badanie techniczne - informuje insp. ITD Wiesław Ziemianek, kierownik oddziału Wydziału Inspekcji w Kłodzku. - Przeprowadzona weryfikacja wykazała, iż kierowca posiada już „bogatą” kartotekę za różnego rodzaju niebezpieczne zachowania. Pojazd posiadał w kilku miejscach opisy wyrażone w słowach powszechnie uznawanych za obelżywe a jako takie z pewnością nie powinny znajdować się w przestrzeni publicznej.

Od 1 stycznia br. obowiązują zaostrzone przepisy, które nakazują inspektorom ITD zatrzymanie prawa jazdy m. in. z powodu manipulacji lub braku rejestracji zapisów aktywności kierowcy w zainstalowanym w pojeździe tachografie.

Opisany przypadek jest już kolejnym jaki został ujawniony w tym roku przez inspektorów z kłodzkiej jednostki ITD.