Pobijemy rekord dla dzieci z Piszkowic? Biegacze mają wyjątkowo wielkie serca! Bądźcie w niedzielę w Lądku-Zdroju

dzisiaj, 7 godz temu 428 0

Trwająca właśnie w Lądku-Zdroju kolejna edycja Dolnośląskiego Festiwalu Biegów Górskich pokazuje, że nie tylko warto mierzyć się z własnymi słabościami, ale – tradycyjnie już – otworzyć serca i sakiewki, by zebrać pieniądze dla Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego dla Dzieci w Piszkowicach.

Już o 10:00 w niedzielę, 20 lipca, ruszy bieg charytatywny Trojak Trail. To nie tak morderczy dystans, jak pokonują setki uczestników festiwalu [szczegóły tego biegu TUTAJ]. Jak twierdzi niestrudzona Henryka Szczepanowska, można go przejść nawet szybkim krokiem. „Solo, z babcią, wnukiem, koleżanką, byle nie w szpilkach i klapkach plażowych” – podkreśla. Zabawa świetna, a opłata startowa trafi do dzieci.

O 13:30 w lądeckiej Muszli Koncertowej odbędzie się „Licytacja dla Piszkowic”. Wylicytować można będzie m.in. pamiątki przekazane przez gwiazdy, ubiory sportowe, vouchery do lokali gastronomicznych, dzieła sztuki, książki z autografami autorów czy akcje... kopalni złota! W ubiegłym roku na aukcji były pamiątki Justyny Kowalczyk z olimpiady w Pjongczang. I to z naszą narciarką wiąże się wzruszająca historia.

Zdarzyło się coś wyjątkowego... Spytacie może, dlaczego na zdjęciu powyżej suma nie jest jednoznaczna? Oto jak opisywała to pani Henryka: „Pierwszy raz zdarzyła się nam taka sytuacja, że trzeba było przekreślić na tablicy kwotę zebranych pieniędzy i nie było czasu na korekty. Pani Justyna Kowalczyk zrezygnowała ze swojej gaży i zwrotu kosztów i przekazała 5 000 zł dla dzieci z Piszkowic”. I tak padł rekord dobra!

40 tys. 291 złotych i 42 grosze oraz 5 euro – tyle ostatecznie pieniędzy zasiliło wtedy konto ośrodka prowadzonego przez przez Zgromadzenie Sióstr Maryi Niepokalanej. Choć są tam dzieci ciężko doświadczone przez los, niektóre zapomniane nawet przez rodziców, potrafią skraść serca. Może dacie radę? To nie jest żebranina. Dzielmy się z potrzebującymi. To walka, by tym dzieciom nie zabrakło podstawowych rzeczy. [kot]

Nie podajemy numeru konta, na który można przekazywać datki, bo jest na stronie internetowej Zakładu: https://zolpiszkowice.pl/wsparcie/ lub TUTAJ. Tam też są wszelkie dane kontaktowe, telefon i mail, bo może w inny sposób, niż przez darowiznę, będziecie mogli pomóc dzieciom? Zachęcamy i prosimy o to.

Zdjęcie: DFBG i doba.pl

Dodaj komentarz

Komentarze (0)