Bohaterowie talk-show „Ocaleni” w Starym Wielisławiu [FOTO]

poniedziałek, 15.8.2022 07:16 2323 1

Czy na „Festynie Trzeźwości” można się dobrze bawić? Oczywiście! Nie tylko dobrze, ale i mądrze. Dowiedli tego uczestnicy niedzielnego spotkania w Starym Wielisławiu, któremu patronowali starosta powiatu kłodzkiego Maciej Awiżeń, burmistrz Kłodzka Michał Piszko i wójt gminy Kłodzko Zbigniew Tur.

Festyn wymyśliła Małgorzata Kawczak, założycielka i wieloletnia prezeska Kłodzkiego Stowarzyszenia Trzeźwości Klub Abstynenta „Feniks”.  W Starym Wielisławiu opowiadała, że gdy lata  już temu zakończyła terapię, bardzo chciała żyć, ale wszędzie, na każdej imprezie, był alkohol. I pokusa, by się napić. 10 lat temu założyła więc w Kłodzku klub abstynenta. Już na pierwszym „trzeźwym sylwestrze" bawiło się tam 45 osób. Pani Małgorzata opowiada o swojej przeszłości otwarcie, bo wie, jak niezmiernie ważne jest dawanie świadectwa. Nadziei, że można podnieść się z dna.

O. Henryk Dereń, kustosz Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Starym Wielisławiu, mówił podczas mszy św., która poprzedziła festyn, że alkoholizm jest problemem każdej parafii. Gość imprezy, Rafał Porzeziński, dodawał, że wręcz niemal każdej rodziny. – Wódkę można kupić wszędzie i zawsze, jest tania. Czy wiesz, że tylko w warszawskiej dzielnicy Ursynów jest więcej punktów sprzedaży alkoholu niż w całej Finlandii?! – pytał dziennikarza doba.pl. Nie, nie wiedziałem, choć przecież każdy wie, że w sklepach drożeje teraz wszystko, ale najmniej chyba właśnie wódka. 

Redaktor Porzeziński, dziennikarz radiowy i telewizyjny, jest autorem i prowadzącym społecznego talk-show „Ocaleni” w TVP, poświęconego walce z uzależnieniami. Na festynie w Starym Wielisławiu był gwiazdą, niczym celebryci, którzy nie tylko nie stronią od alkoholu, ale zarabiają na jego reklamach. On, szczęśliwy mąż, ojciec trzech córek, trener terapii uzależnień i autor książki „Wolny człowiek” (wolny, bo nieuzależniony choćby od używek) nie ma wątpliwości: alkohol to trucizna. Choć nie namawia do całkowitego zakazu jego  sprzedaży. Każdy powinien sam decydować, co wybiera.

– W programie „Ocaleni” mówimy o alkoholizmie, ale i o narkomanii, hazardzie, jak i o chorującej rodzinie, współuzależnieniu. Mam nadzieję, że dajemy nadzieję, że z kryzysu można wyjść – mówi Porzeziński. Podkreśla przy tym, że nie oznacza to tylko np. zaprzestania picia. Trzeba na nowo ułożyć sobie relacje rodzinne, nauczyć się na przykład znowu rozmawiać z żoną czy dziećmi. – Jeśli po latach chcą one jeszcze w ogóle rozmawiać... – dodaje.  Bo, Porzeziński nie pozostawia wątpliwości, pijany drań jest nie do zniesienia. Trzeźwy drań jest jednak wielokroć gorszy.

Wie o tym dobrze Wojciech Zdrojewski, uczestnik programu „Ocaleni”, niepijący alkoholik, który mówił w Starym Wielisławiu, że przez lata „tkwił w gnoju”. Jaki jest sens takich spotkań czy opowieści?  Trzeba dać nadzieję każdemu człowiekowi, że jego życie może znowu mieć sens, jeśli wykona  pierwszy krok: przyzna, że potrzebuje pomocy. A kłodzki Klub Abstynenta „Feniks” pomaga właśnie ludziom uzależnionym wyjść z nałogu i nauczyć się trzeźwego życia.

Czy karkówka z grilla serwowana na festynie może w tym pomóc?  Oczywiście! Jeden z uczestników imprezy mówił nam, że kiedyś jadł ją tylko jako zakąskę. Z czasem szybko stracił smak, czuł tylko piwo czy wódę. I tylko tego potrzebował. Teraz, na trzeźwo, rozróżnia wszystkie przyprawy, potrafi delektować się smakiem mięsa. A karkówka na „Festynie Trzeźwości” rzeczywiście była wyborna. Finezją dorównywała niemal pierogom, którymi można było się zajadać do woli (o ciastach nawet nie wspomnimy...). Cały dochód z ich sprzedaży przeznaczony zostanie na działalność klubu abstynenta.

Festyn prowadził nie byle kto, bo sam Marek Mazurkiewicz. Nie tylko dowcipnie zapowiadał gości, ale prowadził z nimi interesujące rozmowy o niełatwych przecież sprawach. Było jak na każdej dobrej wiejskiej zabawie: smacznie i wesoło! Nie mieliśmy jednak do czynienia z ludźmi niezłomnymi. Sam red. Porzeziński przyznał, że po latach wrócił do palenia papierosów. I że ten nałóg ogranicza jego wolność. [kot]

Przeczytaj komentarze (1)

Komentarze (1)

Odpowiadasz na komentarz:
Zibi
czwartek, 01.01.1970 01:00
PIJEM ZA 500 +
Zibi poniedziałek, 15.08.2022 12:12
PIJEM ZA 500 +