Funkcjonariusze pospieszyli na ratunek młodemu bocianowi, który wypadł z gniazda
Do nietypowej interwencji kłodzkich policjantów doszło w jednej z miejscowości na terenie gminy Nowa Ruda. Jak się okazało, pomocy funkcjonariuszy potrzebował młody bocian, który wypadł z gniazda. Ranny ptak znajdował się na placu budowy.
- W ubiegły piątek w godzinach popołudniowych policjanci z Nowej Rudy otrzymali zgłoszenie o przebywającym na terenie budowy w Bożkowie młodym bocianie. Z informacji wynikało, że ptak wypadł z gniazda i jest ranny. W związku z tym sygnałem policjanci niezwłocznie pojechali we wskazany przez mieszkańców rejon - informuje podinsp. Wioletta Martuszewska z Komendy Powiatowej Policji w Kłodzku.
Na miejsce udał się przewodnik psa służbowego, który już niejednokrotnie udzielał wsparcia zwierzętom wymagającym pomocy. Aspirant sztabowy Marek Bidziński i dzielnicowy aspirant Rafał Maksymowicz zaopiekowali się młodym bocianem.
- Okazało się, że bocian ma uszkodzone skrzydło i rozcięty bok. Funkcjonariusze powiadomili pracownika Urzędu Miasta i Gminy w Nowej Rudzie, zajmującego się zwierzętami wymagającymi pomocy. Mężczyzna przyjechał na miejsce i po konsultacji z weterynarzem, odwiózł bociana do Opolskiego Centrum Leczenia i Rehabilitacji Dzikich Zwierząt - relacjonuje podinsp. Martuszewska. - Ranny ptak uzyskał już niezbędną pomoc specjalistów i pozostanie na rehabilitacji, aby bezpiecznie przystosowywać się do ponownego życia na wolności - dodaje.
Komentarze (6)