14.09.:dane dot. sytuacji epidemiologicznej w powiecie kłodzkim

poniedziałek, 14.9.2020 10:44 10036 18

W ciągu ostatniej doby na terenie powiatu kłodzkiego nie wykryto nowych przypadków zakażenia koronawirusem.  

fot. pixabay

 

Przedstawiamy aktualne dane dotyczące sytuacji epidemiologicznej w powiecie kłodzkim. Na 14 września całkowita liczba przypadków wykrytych zakażeń to 428 (w tym 15 zgonów i 398 ozdrowieńców). Aktywne przypadki - 15. 7 osób jest hospitalizowanych, a 61 osób objęto kwarantanną (14 decyzją PSSE + 5 w izolacji).

 

Przeczytaj komentarze (18)

Komentarze (18)

Odpowiadasz na komentarz:
czwartek, 01.01.1970 01:00
no i gitara. nowy plan nowego ministra działa. nie ma pandemii już prawie wcale. czas jeszcze zezwolić na zdjęcie kagańców.
wtorek, 15.09.2020 11:20
Dzisiaj 15 września 6 nowych zakażeń i niestety trzy zgony bardzo mi przykro
wtorek, 15.09.2020 11:56
Pani doktor twierdząca że nic się nie dzieje powinna obowiązkowo zostać skierowana do pracy do szpitala leczącego covid a potem spotkać się z rodzinami zmarłych a tak na marginesie osobom głośno krzyczącym że nie ma pandemii zaproponowano wejście na oddział zakaźny covid zapytali się czy dostaną wszelkie zabezpieczenia żeby się nie zarazić no więc jak to powinni się nie bac
wtorek, 15.09.2020 21:05
Zgłaszam się na ochotnika ale i tak mnie nie wpuszczą żebym się nie dowiedział co tam robią z ludźmi. Chore to jest to, że w Szpitalu najbliżsi nie mogą odwiedzić umierającego członka rodziny, nie koniecznie na jakiś wymyślony covid.
środa, 16.09.2020 09:49
"odwiedzić umierającego członka rodziny....". Mam już swoje lata i pożegnałem już niejednego. Z tym "odwiedzaniem" to wygląda tak jakby to była jakaś niepisana tradycja. Całe życie nikt się człowiekiem nie interesuje, a potem pragnie go bardzo odwiedzać jak ten umiera. I tak nad łóżkiem chorego organizowało się swego rodzaju pikniki. Naschodzi się tyle rodziny, że robi się gwarnie aż niektórzy zapominają po co przyszli. I jeszcze jedno.... odwiedzamy chętnie w szpitalach ale jak trzeba kogoś zabrać do domu by się w domu nim opiekować, to chętnych nigdy nie ma . (ot, taka .....hipokryzja rodzinna)
środa, 16.09.2020 15:30
No tak, pogrzebu też nie musisz organizować niech Miasto zrobi to za ciebie
wtorek, 15.09.2020 23:30
bo by się przydało w końcu spałować to całe towarzystwo wzajemnej adoracji covida, czyli ludzi co to myślą że mają nad nami władze dzięki swym kamerkom i śledzeniu w telefonie. Czekam tylko kiedy to się zacznie. Kto pierwszy rzuci i pożogę rozpęta, bo mamy dosyć takiego życia i żadne 500zł na dziecko nam mord nie zaklei, bo nie tylko jakas tam kaska się liczy.
wtorek, 15.09.2020 18:03
Dlatego uważam, że najłatwiej pyszczyć jak się z czymś nie miało do czynienia
wtorek, 15.09.2020 07:47
Dokąd idzie Polska ? Nie testują ludzi ! Ukrywając prawdziwy rozmiar epidemi dla słupków jacy to oni są dobrzy w walce z koronawirusem. Kto traci ? Czy to nie zemści się
poniedziałek, 14.09.2020 17:10
W kłodzkim rynku odbył się protest pod hasłem „Fałszywa Pandemia”.

Tłumów nie było, ale sporo ludzi przyszło dzisiaj, w piątek 11 września br. na kłodzki rynek na zorganizowany oddolnie przez mieszkańców protest pod hasłem „Fałszywa Pandemia”. Gościem była dr Anna Martynowska z Lądka-Zdroju, która została zawieszona w prawach wykonywania zawodu za publiczne poddawanie w wątpliwość faktu istnienia pandemii.

Protest – raczej nie przez przypadek – odbył się pod kolumną z figurą Najświętszej Marii Panny w kłodzkim rynku, którą w XVII w. ufundowały władze miejskie i jezuici po przejściu w mieście epidemii dżumy, która pochłonęła życie blisko 1500 mieszkańców Kłodzka. Jak podkreślali dzisiaj protestujący, ogłoszona pandemia koronawirusa to wielka, światowa mistyfikacja.

Podczas protestu wystąpiła także zawieszona w prawach wykonywania zawodu dr Anna Martynowska z Lądka-Zdroju za poddawanie w wątpliwość istnienia pandemii koronawirusa: – Dlaczego nie uwierzyłam w covida? Bo to jest wiara, to nie jest nauka i to nie jest doświadczenie – mówiła A. Martynowska, dodając, że dzisiaj medycyna to nie oddanie pacjentowi, ale po prostu biznes.

Jak podkreśla dr A. Martynowska, państwo powinno się zachować w stosunku do covid tak, jak sytuacja na to wskazuje, czyli pominąć problem, bo problemu po prostu żadnego nie ma.

po swoim wystąpieniu otrzymała brawa, kwiaty i wiele ciepłych słów podczas indywidualnych rozmów, których przeprowadziła wiele.

Podczas protestu głos zabrał także Jerzy Motyka, który prowadzi sklep w kłodzkim rynku, na którym od dłuższego czasu ma wywieszoną kartkę, że od klientów nie wymaga noszenia maski. Kilka dni temu miał w sklepie miał kontrolę sanepidu, spisano protokół, mandatu mu nie wręczono.

p.Motyka, uważa, że covid to po prostu kolejna grypa, a noszenie masek na twarzy może doprowadzić do gorszych powikłań niż koronawirus.

Podobne protesty ludzie chcą organizować także w innych miastach. Po spotkaniu wymieniali się telefonami, podpowiadali jak zorganizować i nagłośnić podobne akcje. Protest przebiegał w spokojnej atmosferze, organizatorzy otrzymali na niego pozwolenie od władz miasta, i pomimo plotek, że policja szykuje się do wręczania mandatów za brak masek na twarzy wśród uczestników – nic takiego nie miało miejsca. I zgodnie z hasłem na banerze „Ściągnij maskę!” nikt nie miał zasłoniętej twarzy.
poniedziałek, 14.09.2020 22:14
Pan Motyka nie dostał mandatu bo ludzie są bardziej świadomi i wiedzą, że sanepid złamałby prawo a wiedząc o tym dopuściliby się przekroczenia uprawnień. W Sądzie Pan Motyka zostałby uniewinniony i taka jest prawda. Aby ścigać ludzi na poważnie musieli by wprowadzić odpowiednie przepisy ustawą a nie rozporządzeniem i wtedy by mieli protesty większe niż na Białorusi i tego się boją. Dlatego do Sejmu wrócił projekt ustawy o "bezkarności" dla osób które w walce z "pandemią" dopuścili się przestępstwa, po prostu dupochron dla Szumowskiego i pozostałych ściemniaczy covidowych"
kika poniedziałek, 14.09.2020 17:27
Brak opieki nad osobami które przeszły coronowirusa, leżąc w szpitalu ponad dwa i więcej miesięcy, W domu wymagają dalszych badań i opieki medycznej.Niestety do specjalistów i rehabilitacji to długa droga- nic im się nie należy poza kolejnością- trzeba wyłożyć niejednokrotnie duże sumy na dalsze leczenie w gabinetach prywatnych a to są przeważnie emeryci.Myślę że najwyższy czas zainteresować się tą sprawą.
poniedziałek, 14.09.2020 20:22
Nie wypada nic innego jak tylko zgłosić się do dr Martynowskiej. Ona nie wierzy w wirusa więc szybko wybije chorym z głowy specjalistów
poniedziałek, 14.09.2020 16:12
Zrobili to celowo odwołując ministra zdrowia nowy załatwi wszystko rach ciach i po pandemii kaczor myśli tym ruchem załatwił wiele spraw
Sorry taki mamy rzad poniedziałek, 14.09.2020 15:21
Po co wam testy dziś nie złapiesz a jutro
poniedziałek, 14.09.2020 16:06
A jutro skaza nas na zagładę będzie mnie j jtrzynastek czternastek słabsi wymra to i służba zdrowia odetchnie jedynie prywatne dps zbankrutuja
poniedziałek, 14.09.2020 12:52
Brak testow - brak zakazen.
poniedziałek, 14.09.2020 15:07
no i gitara. nowy plan nowego ministra działa. nie ma pandemii już prawie wcale. czas jeszcze zezwolić na zdjęcie kagańców.
poniedziałek, 14.09.2020 22:19
Nie musisz mieć pozwolenia, sam go możesz ściągnąć bez żadnych konsekwencji prawnych. To tak jakby wszystkich zmuszać do szczepień, jeżeli ktoś wierzy w dobrodziejstwo szczepionki i go uratuję niech się szczepi, ja się nie dam tym q.rwom zaszczepić i to jest mój wybór.