Mirosław Awiżeń honorowym obywatelem Kłodzka. Wieczorem zaprasza do rynku, by wspominać bitwę z milicją sprzed 41 lat
Kto na ziemi kłodzkiej nie zna tego uśmiechniętego jegomościa? Mirosław Awiżeń, lider pierwszej „Solidarności” w naszym regionie, został wyróżniony tytułem Honorowego Obywatela Miasta Kłodzka. Nie on jeden. Zaszczyt ten uczynili nam także Zofia Mirska, Krystyna Oniszczuk-Awiżeń i Tomasz Duszyński. Formalną decyzję w tej sprawie podjęli jednomyślnie 31 sierpnia radni miejscy.
Pana Mirosław zostawimy sobie na koniec, bo mamy do niego specjalny romans... Zofia Mirska była nauczycielką, jest poetką, która zainteresowała literaturą już wiele pokoleń kłodzczan. Krystyna Oniszczuk-Awiżeń to niezrównana kustosz Muzeum Ziemi Kłodzkiej i autorka licznych opracowań o naszej okolicy. Tomasz Duszyński, choć nie mieszka „u nas”, jest autorem cenionego cyklu kryminałów pod tytułem „Glatz”.
A czego chcemy od Mirosława Awiżenia? Z opozycją antykomunistyczną związał się już w końcu lat 70. XX wieku. Potem tworzył „Solidarność” na ziemi kłodzkiej. W stanie wojennym nie przerwał działalności, za co został aresztowany. Po przełomie zaangażował się w lokalny samorząd. Potem założył oficynę wydawniczą i jest twórcą pisma „Brama — Gazeta Prowincjonalna Ziemi Kłodzkiej”. Ale...
Gdy zapytaliśmy go o wielką bitwę z milicją z 31 sierpnia 1982 roku, która rozegrała się na ulicach Kłodzka [więcej piszemy o niej TUTAJ], odparł, że niewiele pamięta, bo potem działy się rzeczy ważniejsze. I potem, i wcześniej, ale... Dziś, razem z uczestnikami tamtych wydarzeń, MUSI opowiedzieć więcej. A kto interesuje się historią najnowszą, też MUSI tam być! [kot]

Komentarze (14)