Ma w domu 500 orłów przednich. „Rozdaję je schroniskom górskim, by pilnowały czystości"

czwartek, 18.10.2018 11:16 651 0

Dominik Dobrowolski, wrocławski ekolog i podróżnik -  od roku zajmuje się zwiększaniem populacji orłów przednich w Polsce. Dzięki niemu te rzadkie w naszym kraju ptaki można już spotkać w Karkonoszach, Górach Suchych, Beskidzie Śląskim, Górach Stołowych, Rudawach Janowickich, Górach Izerskich.

– Mam ich w domu 500. Co jakiś czas zbieram grupę dzieci i młodzieży, a potem razem z nimi zawożę specjalną tabliczkę edukacyjną z orłem przednim do wybranego schroniska, by król przestworzy  strzegł czystości na tamtejszych szlakach – wyjaśnia Dominik. W ramach takiej orlej wizyty odbywa się również sprzątanie szlaków i lekcje ekologiczne dotyczące problemu zaśmiecenia środowiska. Lekcje nietypowe,  bo uczniowie w trakcie zdobywania wiedzy zajadają się szarlotkami i innymi przysmakami – za darmo!

– W schroniskach powinniśmy zostawić najlepiej wpis w książce wyjść i uśmiech, ale nie śmieci – mówi Dominik Dobrowolski.

Swoją akcję nazwał: „Śmieci skrzydeł nie mają". – Orły budzą szacunek i podziw. Kiedy ktoś z odwiedzających schronisko spojrzy w przenikliwe orle oczy, poważnie się zastanowi, czy chce z nimi zadrzeć, zostawiając śmieci w górach. Radzę, by nie drażnić „lwa wśród ptaków" i pokornie zrobić to, co najwłaściwsze, czyli znieść w plecaku puste butelki, papierki itp. na dół, by tam posegregować i wrzucić do odpowiednich pojemników. Przecież pusta butelka jest lżejsza niż pełna, więc w czym problem? – pyta retorycznie pomysłodawca akcji.

By wzmocnić siłę działania, stworzył Koalicję Recykling Górom. W jej skład wchodzą organizacje pozarządowe, szkoły, samorządy, media, górscy przewodnicy i miłośnicy gór. Każdy może dołączyć, by wspólnie zadbać o czystość w górach!


Więcej inf. o akcji „Śmieci skrzydeł nie mają", m.in. relacje z dotychczasowych lądowań orła w schroniskach, znajdą Państwo na stronach: facebook.com/recyklinggorom , twitter.com/recyklinggorom , instagram.com/recyklinggorom

Dodaj komentarz

Komentarze (0)