"Nie mamy nic przeciwko konkurencji, ale nie w takim wydaniu" - oświadczenie w sprawie sytuacji w komunikacji miejskiej Kłodzka

poniedziałek, 5.12.2016 14:58 16608 22

Redakcja portalu Doba.pl otrzymała oświadczenie Bazy Zaopatrzenia i Zbytu - A-VISTA Sp. z o.o. w sprawie sytuacji w komunikacji miejskiej Kłodzka. Poniżej publikujemy jego treść. 

Oświadczenie

Decyzja o uruchomieniu nowej linii komunikacyjnej na terenie Kłodzka przez PKS w Kłodzku - w porozumieniu z burmistrzem Michałem Piszką i starostą Maciejem Awiżeniem - jest dla nas niezrozumiała. Dziwi fakt, że PKS w Kłodzku likwiduje kursy do pobliskich miejscowości, tłumacząc to brakiem rentowności, a stać go otworzyć linię na trasie, gdzie jest już trzech przewoźników (A-vista, Beskid, BusRycerz).

Nie mamy nic przeciwko konkurencji, ale nie w takim wydaniu. Trudno jest konkurować z samorządową firmą, która wchodzi na linie wypracowywane przez nas latami i na dodatek stosuje rażąco niskie ceny dumpingowe. Jest to nieuczciwa konkurencja działająca na szkodę lokalnych firm transportowych i wszystkich podatników, ponieważ właścicielem PKS-u w Kłodzku jest Powiat Kłodzki. Jak PKS tak bardzo chce dokładać do przewozów, to niech zapewni przynajmniej podstawowe połączenie do szkoły, pracy czy lekarza mieszkańcom Podtynia, Morzyszowa i Ławicy. My przez 5 lat dokładaliśmy do tej trasy jako prywatna firma.

Warto również wspomnieć, że w dniu 26 czerwca 1998 r. nasza firma podpisała z PKS Kłodzko porozumienie, na mocy którego strony ustaliły zakres przewozów realizowanych przez każdą z nich. Celem porozumienia było unormowanie przewozów na terenie powiatu kłodzkiego. My nie otwieraliśmy nowych połączeń w powiecie kłodzkim, pomimo licznych próśb mieszkańców (m.in. Jaszkowej, Krosnowic, Wojciechowic), a PKS miał nie wchodzić z komunikacją miejską w Kłodzku i na trasę: Ścinawica – Młynów – Wojbórz – Wilcza – Łączna. Z naszej strony porozumienie było respektowane.

Wyjaśnienia burmistrza M. Piszki odnośnie konieczności zapewnienia połączenia na Owczą Górę są bezpodstawne. Zawsze wsłuchiwaliśmy się w komunikacyjne potrzeby mieszkańców Kłodzka. Kilkukrotnie wznawialiśmy kursy naszych pojazdów przez Owczą Górę na skutek petycji chętnie podpisywanej przez jej mieszkańców. Niestety frekwencja za każdym razem była tak niska, że generowało to straty.

Taka sama była sytuacja, gdy na wniosek burmistrza z dnia 10 maja 2016 r. uruchomiliśmy połączenia przez ul. Św. Wojciecha. Po blisko 2 miesiącach kursowania łączna liczbę przewiezionych pasażerów z przystanku na ul. Św. Wojciecha można było policzyć na palcach jednej ręki, co było niewspółmierne do kosztów, jakie ponieśliśmy.
Informowaliśmy burmistrza, jak wygląda sytuacja odnośnie skomunikowania niektórych osiedli w Kłodzku.

Bardzo liczyliśmy na współpracę z Urzędem Miasta w Kłodzku w celu zapewnienia większej częstotliwości kursowania i dostępności naszych połączeń - nawet tych nierentownych. Podejmowaliśmy rozmowy zarówno z burmistrzem, jak i wiceburmistrzem odnośnie dopłat do biletów ulgowych dla osób do tego uprawnionych (emeryci i renciści, osoby niewidome i niepełnosprawne, młodzież szkolna, karta dużej rodziny, itp.). Nigdy nie mieliśmy z Urzędu Miasta dotacji do komunikacji miejskiej, a i tak stosujemy bilety ulgowe od 28 lat.

Niestety brak chęci współpracy ze strony władz magistratu nie pozwala nam na poszerzanie oferty z uwzględnieniem przede wszystkim dobra społecznego Kłodzka.

Prezes Zarządu BZZ A-Vista
Bartosz Czekalski

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

O odniesienie się do powyższego oświadczenia poprosiliśmy burmistrza Kłodzka, Michała Piszko oraz starostę Macieja Awiżenia. 

 

 

Przeczytaj komentarze (22)

Komentarze (22)

menago środa, 07.12.2016 16:00
Jeżeli w roku 1998 zostało podpisane takie porozumienie to ówczesny prezes PKS mógł działać na szkodę spółki i tyle w temacie. Jest wolny rynek, PKS dostaje zezwolenie i będzie jeździł - to ich sprawa za ile pojadą. Z tego co mi wiadomo to kierowcy PKS "szkolą" się w aviście na tzw. szkoleniach na przewóz osób - to też jest ciekawe, że konkurencja robi szkolenie - o tym niech też napiszą.
Pis środa, 07.12.2016 11:17
PKS GÓRĄ haa
trzeżwo myślący poniedziałek, 05.12.2016 16:45
PKS nie zasługuje na to, by dobrze wypowiadać się o nim za swoje ostatnie posunięcia /myślę o pozbawieniu wielu podróżnych ze środka transportu/. Może więc lepiej aby inne firmy transportowe zajęły jego miejsce? Ale z tego co obserwuję, starostwo murem za PKS-em...Może coś się za tym kryje? Może dobro podatników z powiatu kłodzkiego nie ma tu żadnego znaczenia? Podkreślam: PODATNIKÓW- panie starosto!
poniedziałek, 05.12.2016 17:11
po-wska mafia
poniedziałek, 05.12.2016 17:20
nie tylko za PKS-em!!!!
Dzieci nie maja czym do szkoły dojechać ani starsze osoby do lekarza czy w ogóle każdy z nas bo nie wszyscy maja auta...
Mam przyjemność mieszkać na trasie Bystrzyca - Polanica i się nie dziwię, żę PKS jest nie rentowny- godziny nie adekwatne do potrzeb uczniów i pracujących, tak samo wielkość autokarów gdy dużo ludzi puszczali małego busika, gdy jechały 2 lub 3 osoby puszczali 50 paro osobowy, gdy otwierali nowe połączenia nawet ogłoszeń nie było i po miesiącu wszystko padło...gdzie tu logika, a teraz wchodzą do Kłodzka?
Pks wtorek, 06.12.2016 20:43
Do kogo kierujesz ten komentarz?ja pracuję w pks-ie i jestem pewna(y) że wykonuję moją pracę profesjonalnie w przeciwieństwie do jakiejkolwiek konkurencji jaką sobie możesz wyobrazić na dolnym śląsku i pewnie nie tylko!!!
B wtorek, 06.12.2016 12:28
A może zamiast robić konkurencję konkurencji PKS w Kłodzku pochylilby się nad przewozami regionalnymi. Teraz dzieci muszą zwalniać się z lekcji, żeby dojechać do domu. Rano też nie jest lepiej.
A wtorek, 06.12.2016 13:16
Równie dobrze A-Vista może poszukać nowych rynków. Choćby regionalnych. Tyle że trzeba by zainwestować. Zamiast w skode superb trzeba było w lepszy autobus kasę wsadzić. Słusznie ktoś niżej napisał. Złomów na dłuższą trasę nie wypuszczą. Zresztą firma nie ma zbyt dobrej opinii wśród kierowców (w Kłodzku rynek transportowy jest wąski i wszyscy się znają) więc i załogę ciężko skompletować. A samemu nie chce się popracować na sukces.
Obserwator wtorek, 06.12.2016 10:27
Ja bym się tam porozumienie z PKS-em tak głośno nie chwalił. To z daleka śmierdzi niegospodarnością - przynajmniej ze strony PKS jako firmy państwowej. Czy aby ktoś nie miał prywatnego interesu w tym aby odstąpić kursy prywatnej firmie? Tego nie wiem ale wnioski się niestety nasuwają. A co do tego, że p. B.Cz. nie brał dopłat do biletów ulgowych to do kogo ma pretensje. Ustawa jasno określa, komu taka refundacja się należy. Albo nie spełniał wymogów ustawy albo zwyczajnie nikomu w firmie się nie chciało sięgnąć po pieniądze, które się należały jak przysłowiowa "psu buda". A teraz pretensje do nie wiadomo kogo. Interesy niestety trzeba umieć robić. Jak się nie ma do tego głowy to może lepiej zatrudnić się u kogoś i nie płakać jak to mu życie krzywdę wyrządziło.
wtorek, 06.12.2016 12:30
Brawo!!! Jak sie nie inwestuje w firmę tylko własne zachcianki to taki jest efekt. Autobusy-stare zlomy, to nie czasy co ludzie chcieli jechać i nie ważne czym.
Y Y Y wtorek, 06.12.2016 02:07
A po co im takie wielkie autobusy niech kupić sobie kilka małych tak jak konkurencja to może będzie lepiej się opłacało A nie płaczą.
poniedziałek, 05.12.2016 21:51
Szefowa PKS hejtuje aż miło!!!!!!!!!
CZŁONEK ZARZĄDU poniedziałek, 05.12.2016 19:37
Hahaha prezes zarządu, ale ubaw!!!
A cóż to za prężna spółka, że aż zarząd musiała powołać a boi się konkurencji w postaci 6 kursów dziennie i to po Kłodzku. Na taczki z takim prezesem, tylko kto ma go wywieźć? Wiceprezes siostra Marlenka???
marek poniedziałek, 05.12.2016 21:25
Prywatna firma to prywatna sprawa czy maja zarząd czy nie lepiej sie baranie zajmij takimi firmami komunalnymi jak np zaklad komunalny duszniki itp gdzie maja 2 śmieciarki na krzyż i traktor a w zarządzie siedzi prezes i rada nadzorcza plus multum pociotków w biurach za nasze pieniądze i to jest problem ...
Hahaha poniedziałek, 05.12.2016 21:40
Tu tez są trzy "autobusy" , warsztat w namiocie i jest tez wice PREZES ZARZĄDU.
Prezes poniedziałek, 05.12.2016 21:49
Ale dzialaja za swoje wiec moga nawet ksiedza zatrudnic a zaklady komunalne za nasze pieniadze...
??? poniedziałek, 05.12.2016 20:35
PREZES ZARZĄDU???!!!! Czego???
ķonio krokodyl poniedziałek, 05.12.2016 18:38
To jest wolny rynek PKS jak chce to będzie jeździł za darmo i źaden Beskid albo avista nic z tym nie zrobi bo to jest wolny rynek !
poniedziałek, 05.12.2016 18:50
Do PKS Kłodzko dopłacają wszyscy podatnicy, a to już nie jest wolny rynek.
TIR poniedziałek, 05.12.2016 19:57
Tu się mylisz bo starosta ani złotówki nie dopłaca do tego interesu ani podatnicy !Czyli wolny rynek jak chcesz to tesz możesz jeździć po Kłodzku będzie 10 firm wzięło ludzi'
nnn poniedziałek, 05.12.2016 19:59
Nie chodzi tu tylko o Kłodzko/ to nie pępek świata/.Na powiecie ciąży transport pasażerski w całym POWIECIE!!!
były pasażer poniedziałek, 05.12.2016 18:40
Skoro konkurencja nie w takim wydaniu to w jakim? Jeśli np. Beskid lub Rycerz uruchomią taką samą trasę jak A-vista tyle, że za 1,50 zł to się z nią Pan zgodzi? Live is brutal Panie Bartku. Jak dla mnie to nawet Polskibus mógłby tutaj jeździć byleby dla klientów było wygodniej i bezpieczniej. A jak interes się nie kręci to w PKS-ie szukają kierowców. Powodzenia!!!