Oto mistrzynie żuru wielkanocnego! Arcydzieło sztuki kulinarnej uwarzyły w Szalejowie Górnym. W nagrodę dostały... 100-litrowy garnek [FOTO]

sobota, 1.4.2023 17:16 3950 7

Sala „Podhalanka” w Krosnowicach, chluba gminy Kłodzko, jest zwyczajnie za mała, by pomieścić tyle dobra, ile zagościło tam na polsko-czeskim spotkaniu wielkanocnym. I to żaden tam prima aprilis. W sobotę, 1 kwietnia, znowu mieliśmy się przekonać, jakich mamy wspaniałych sąsiadów. Jak tu było nie wpaść w błogi nastrój, skoro gościły nas Koło Gospodyń Wiejskich „Kumy” oraz gminny ośrodek kultury? I może równie ważne: skoro skosztować mogliśmy arcydobrego żuru, czyli obowiązkowej potrawy na polskim świątecznym stole?

Żur być musi, a – jak się okazało – niezrównane w jego przygotowaniu okazały się w tym roku panie z Klubu Seniora w Szalejowie Górnym. Jakżeż one potrafił się tym cieszyć! Z rąk wójta, Zbigniewa Tura i przewodniczącego rady gminy, Ryszarda Jastrzębskiego otrzymały wilki, 100-litrowy garnek i odpowiadającą mu wielkością drewnianą łychę. Ewelina Ptak, szefowa gminnego ośrodka kultury, wspomniała o nagrodzie dodatkowej: teraz będą mogły warzyć żur... dla całej gminy!

Jakość żuru oceniał  słynny Hubert Krech, który wraz ze swą równie znaną żoną Joanna i córką Ewą [wspólnie zwyciężyli w programie kulinarnym „Family Food Fight” emitowanym w Polsacie], raczyli nas w „Podhalance” swoimi specjałami. I powiedział rzecz bardzo ważną: nie powinno sę żuru podawać w chlebie, co stało się bardzo modne. Dlaczego? Bo – na co zwrócił uwagę pan Hubert – zbyt wiele chleba się przy tym marnuje. A chleba marnować nie wolno i basta!

Zanim panie z Szalejowa Górnego zostały mistrzyniami, „Kumy” przywitały gości specjalnie przygotowanym na ten dzień utworem, a pani Ewelina zwróciła uwagę, na znaczenie tradycji ludowej, o czym takie spotkania, jak to, w Krosnowicach, przypominają przed każdymi świętami. „Modny” Krech mówi na nich: – Chleba nie można marnować... Jak u babci... Całe to spotkanie było właśnie takie. Starsi, w tym reporter portalu doba.pl, przywołać mogli najpiękniejsze chwile spędzane właśnie na wsi, młodsi – przekonać się, że tradycja... świetnie smakuje.

Czegóż nie było na stołach w Krosnowicach! My dziękujemy zwłaszcza za chleb z pasztetem paniom z Droszkowa. Prostota i wyszukany smak zarazem. Tak właśnie smakują wspomnienia i polska wieś... A jak nasze gospodynie potrafią to wszystko podać! Od kolorów aż kręciło się w głowie. Było na słodko {wielość mazurków i wielkanocnych „bab” oszałamiała], okazuje się, że jaja można podać na niezliczone sposoby. A te mięsiwa... Kto nie był, niech żałuje. Może zdąży 2 kwietnia na podobną imprezę gminy Radków?

Nie dziwota, że na spotkania przybywają ważni goście. Od początku byli parlamentarzyści: posłanka Monika Wielichowska z PO i Marcin Gwóźdź z PiS, dojechał senator Aleksander Szwed. Był radny wojewódzki, Zbigniew Szczygieł i członek zarządu powiatu, Ryszard Niebieszczański. I – trzeba przyznać – politycy PiS chyba lepiej wykorzystali okazję, by dać się poznać wyborcom. Nie bali się rozmów na sali, wręczali prezenty. A gdy chcieliśmy podpytać gospodynie, o ile w tym roku droższe są stoły wielkanocne, jakoś nie wiązały tego z polityką rządu.

Imprza to oczywiście także popisy lokalnych gwizd. My, jak zwykle, jesteśmy zawłaszcza pod urokiem dziecięcego zespołu „Lajkonik” z Wojborza. Ależ to energia i wdzięk! Kapitalnym pomysłem było połączenie imprezy z warsztatami. Kiedyś do nich dołączmy, ale... niestety, następna taka impreza dopiero będzie przed świętami Bożego Narodzenia. Radzimy jednak już teraz rezerwować sobie termin. Takie spotkania to łyk świeżego powietrza w codziennej gonitwie. [kot]

Przeczytaj komentarze (7)

Komentarze (7)

J 23 sobota, 01.04.2023 20:32
Nasze Kobiety z PiS gotują na chwałę PiS .Brawo
real niedziela, 02.04.2023 20:47
Moja kobieta gotuje na zdrowie domowników. Tylko ciągle klnie, że obiady są coraz droższe i przez to uboższe
kłodczanin sobota, 01.04.2023 22:10
Aleksiej Sz. wszędzie.
niedziela, 02.04.2023 10:41
Skoro w partii jest długopis, to mogą być też nożyczki
:) niedziela, 02.04.2023 07:28
A gdzie są Wolany słynne Kukułki czy ktoś tam jeszcze coś? czyżby smród bród wypędził z wioski mieszkańców? Gdzie jest Sołtys a gdzie zastępca sołtysa? Do koryta się dostali to całą resztę mają gdzieś.
sobota, 01.04.2023 21:40
Ależ to przykre. Nic nie dzieję się w Kotlinie z podtekstem politycznym, a szkoda.... bo polityka jest brudna, a życie codzienne nie ma z nią nic wspólnego
sobota, 01.04.2023 21:41
*bez podtekstu politycznego