Dobra zmiana, bo kłodzka. Nie będzie u nas „betonozy”! A wiecie Państwo, gdzie stanie ta ekologiczna wieża? Chyba nie zgadniecie

wtorek, 7.3.2023 15:57 5100 7

„Już wkrótce pozostałości pomnika przy ul. Daszyńskiego zyskają nowy, ekologiczny wygląd” – ogłosił w mediach społecznościowych burmistrz Kłodzka, Michał Piszko. Trzeba przyznać, że mieszkańcom nie jest łatwo dogodzić… A słowa burmistrza to przecież nawet nie tylko dobra, ale wręcz bardzo dobra nowina!

Projekt „Kłodzki NBS” [„Nature Base Solution”, czyli „rozwiązania oparte na przyrodzie”] poinformował we wtorek, 7 marca, że złej sławy „matrioszka” przestanie szpecić tę część miasta. Dawny pomnik przyjaźni polsko-radzieckiej, wcześniej pruskiego generała, a w ostatnich latach słup promujący wielką firmę ubezpieczeniową, będzie teraz… żył. Po jego 13-metrowej konstrukcji wić się będą pnącza. Rozebrane zostaną zrujnowane betonowe schody. Wokół zaś, zamiast asfaltu i betonu, nasadzone zostaną krzewy.

„Lew z dwoma ogonami – tam powinien stać i byłoby pięknie. Wyjdzie wieżowiec jak z postapokaliptycznego filmu lub gry. Najprostsze rozwiązania są najlepsze a mało herbu naszego miasta w naszej przestrzeni” – skomentowała jedna z internautek.

„Z poszanowaniem obecnych krzewów, które przez wiele lat cieszyły oczy? Czy te śliczne jałowcowe „grzybki” już są przeznaczone na przemiał, bo nie widzę, żeby zadbano o ich dobrostan” – dodała druga.

Trzeba jednak przyznać, że projekt zmian nie rozgrzał dotąd kłodzczan. A szkoda, bo po latach, gdy przy ul. Daszyńskiego szpetota aż biła po oczach, jest szansa, że ta część Kłodzka odzyska blask. „Zielony” blask. Trwają już przecież prace nad przebudową skrzyżowania ulicy Kościuszki z ulicami Malczewskiego i Daszyńskiego. Powstanie tam rondo, które powinno wpłynąć na bezpieczeństwo, zwłaszcza pieszych. Teraz pojawią się jeszcze dodatkowe rośliny.

„Wszystkie podejmowane działania są z myślą o mieszkańcach” – tłumaczy Kłodzki NBS. Wyjaśnijmy zatem, co to takiego. To projekt realizowany od jesieni 2021 roku przez Kłodzko i norweską instytucją IDN, a finansowany ze środków otrzymanych od Islandii, Liechtensteinu i Norwegii. Realizować ma on przedsięwzięcia, które będą w opozycji do „betonozy”, a to ona zawładnęła wieloma polskimi miastami. To dobra zmiana, bo nasza, bo kłodzka.

Na koniec warto przyjrzeć się, jak firma Tecla z Wrocławia, projektant nowej koncepcji skweru, zilustrowała ewolucję pomnika. Od pruskiego militaryzmu, przez sowiecką obłudę, pochwałę kapitalizmu w demokratycznej Polsce, po „zielony ład”. Czy to już ostatnie stadium ewolucji? [kot]

Ilustracje: firma Tecla z Wrocławia oraz Starostwo Powiatowe z Kłodzka.

Przeczytaj komentarze (7)

Komentarze (7)

PiS już skisł czwartek, 09.03.2023 07:33
Na szczycie trzeba postawić pomnik towarzysza Kaczenki. Pasuje jak ulał.
... czwartek, 09.03.2023 06:44
Zajmijcie sie kłodzkim szpitalem a nie pomnikami które naszego życia i zdrowia nieuratuja...
Mam nadzieje że wkoncu wladza sie zmieni w tym Kłodzku bo tylko potrafia narzekac jak to u nas jest wszystko pozadluzane bo rzad niechce ani zlotowki dac... Zamiast pieniazki dawac na nagrody dla dyrektorow itd to zainwestujcie je w miejsce naprawde potrzebne mieszkancom
realnie środa, 08.03.2023 08:21
Cały rok będzie zielony czy tylko od późnej wiosny do wczesnej jesieni ? A pozostały czas nagie pręty ...
POLIAMID środa, 08.03.2023 05:38
Jako firma, chętnie dołożymy cegiełkę na budowę tego pomnika.
Sic! wtorek, 07.03.2023 21:06
Nooooo, nareszcie.....
mefisto wtorek, 07.03.2023 19:14
A na szczycie niech władze postawią indiańskie TIPI , i przenoszą tam urząd.
Bracia PìerdoIec wtorek, 07.03.2023 16:29
Te wizualizacje to chyba ktoś po mefedronie robił.