Coraz więcej pacjentów z COVID-19 w kłodzkim szpitalu
W ubiegłym tygodniu wojewoda dolnośląski wydał decyzję o zwiększeniu liczby łóżek na oddziale covidowym w kłodzkim szpitalu, a już powoli zaczyna brakować tam miejsc. Jak się okazuje, obecnie do placówki trafiają osoby w wieku 30-45 lat i są to głównie osoby niezaszczepione.
- Od 10 listopada wojewoda ponownie powołał oddział covidowy w kłodzkim szpitalu. Początkowo mieliśmy 20 łóżek, w tym dwa respiratorowe. Obecnie na oddziale są 42 łóżka, w tym 4 respiratorowe. Wszystkie są zajęte, poza 1 respiratorowym ponieważ jedna z pacjentek zmarła. Ze wszystkich osób, które przebywają obecnie na oddziale tylko 4 są zaszczepione. Mamy dużo osób w wieku 30-45 lat, z niską saturacją i w złym stanie ogólnym - mówi Jadwiga Radziejewska p.o. dyrektora SP ZOZ w Kłodzku.
Spotkanie z wojewodą w sprawie czwartej fali zaplanowane zostało na wtorek, 23 listopada. Niewykluczone, że w najbliższym czasie liczba łóżek w kłodzkim szpitalu zostanie ponownie zwiększona.
Podczas trzeciej fali pandemii w kłodzkim szpitalu funkcjonowało 115 łóżek i był to jeden z największych oddziałów covidowy w regionie.
Czytaj także:
Wojewoda ponownie powołał oddział covidowy w kłodzkim szpitalu
Zakaz odwiedzin pacjentów w szpitalu w Kłodzku, Nowej Rudzie i Kudowie-Zdroju
Przeczytaj komentarze (2)
Komentarze (2)
ludzie sa skazani na samych siebie i choć są w złym stanie nikt im nie pomoże... niestety taka rzeczywistość...