Najbardziej elegancka impreza w okolicy trwa właśnie w Dusznikach-Zdroju. Nudy nie ma! Są niespodzianki [FOTO]

wczoraj, 23 godz temu 1468 7

„Czasem jest tak, że nie musimy wyjeżdżać, bo to świat przyjeżdża do nas” – ocenił Maciej Awiżeń pierwszy dzień 80. Międzynarodowego Festiwalu Chopinowskiego, który od 1 września trwa w Dusznikach-Zdroju. Zanim zabrzmiała wspaniała muzyka, kwiaty trafiły pod pomnik Fryderyka Chopina (1810-1849).

Sam Fryderyk Chopin był tu niemal 200 lat temu – ta okrągła rocznica wypadnie w przyszłym roku – i jako młody, 16-letni mężczyzna, zagrał dwa charytatywne koncerty. Dziś kto tylko liczy się na światowej scenie pianistycznej, musi tu grać, a potem wymienia Duszniki-Zdrój jako ważny punkt w swoim artystycznym CV.

Wybitny pianista i dyrektor artystyczny festiwalu, Piotr Paleczny, kolejny raz zadbał, by w Dworku Chopina wystąpili sławni interpretatorzy muzyki klasycznej, ale... Bawmy się i radujmy, że świat tak ceni spuściznę po naszym rodaku. I zwracajmy na nią uwagę innym, choćby wysmakowaną ekstrawagancją w ubiorze.

Wystrzałowe skarpetki i T-shirty! Czy to nie jest propozycja dla osób młodych i bardzo młodych? A jaki zapach ma muzyka Chopina? Pytali o to kiedyś w mediach społecznościowych organizatorzy festiwali. Czy kawy, której towarzyszą żołędzie, a może perfum, których „twarzą” jest znana piosenkarka? Z pewnością niezwykły.

Jest coś niezmiennego i arcypoważnego w dusznickich festiwalach chopinowskich. I ten rozpoczął się od złożenia kwiatów pod pomnikiem Mistrza. Poprowadziła tam nas wszystkich Jadwiga Merkur z Fundacji Międzynarodowych Festiwali Chopinowskich w Dusznikach-Zdroju, a za nią wicemarszałek Sejmu Monika Wielichowska.

Festiwal pani marszałek oceniła pięknie: „To świadectwo siły sztuki, która potrafi przetrwać każdy czas – i złą pogodę, i zmieniające się epoki i wyzwania współczesności”. Podkreśliła też, że Duszniki-Zdrój to „piękne miejsce na mapie Polski, Dolnego Śląska, powiatu kłodzkiego”. Ona to wie, my to wiemy, a wy? Program  jest TUTAJ.

Pierwszy swoją wirtuozerię pokazał urodzony w Archangielsku Michaił Pletniow, który ukończył konserwatorium w Moskwie, a w Dusznikach-Zdroju wystąpił wraz z Orkiestrą Filharmonii Narodowej pod dyrekcją o pokolenie młodszego od solisty naszego Pawła Kapuły z Rybnika. Chopin żyje i inspiruje kolejne pokolenia. [kot]

Zdjęcia: profile na fb Moniki Wielichowskiej, Macieja Awiżenia i doba.pl

Przeczytaj komentarze (7)

Komentarze (7)

dzisiaj, 9 godz temu
Ch.j jest. Duszniki to dziura co zaraz zdechnie
nowy wczoraj, 22 godz temu
O! Wielichowska już po depresji po przegranych wyborach?
Jedzmy wszyscy Prince Polo wczoraj, 20 godz temu
Chyba nie. Ponieważ dalej na czarno.
+ wczoraj, 18 godz temu
Masz problem ze wzrokiem , wszystkie są ubrane na czarno
plus i minus wczoraj, 13 godz temu
noooooooooooooooooooootak kolega wałesy vel bolka + -----haha --...
Jedzmy Prince Polo dzisiaj, 11 godz temu
To już nie jest z Merkel?
Jedzmy wszyscy Price Polo dzisiaj, 11 godz temu
Love island