Policjanci z Nowej Rudy pomogli psinie porzuconej przez właściciela. Interweniowali na czas. Opiekunów suczki szuka urząd gminy [AKTUALIZACJA]

wtorek, 28.3.2023 13:15 3701 7

W ubiegły piątek funkcjonariusze Komisariatu Policji w Nowej Rudzie pospieszyli na ratunek zwierzakowi, który został porzucony na Przełęczy Jugowskiej. W poszukiwanie właściciela włączył się urząd Gminy Nowa Ruda.

Policjanci otrzymali zgłoszenie o przebywającym w rurze przepustowej pod mostem psie i niezwłocznie pojechali we wskazany przez mieszkańców rejon. Na miejsce przyjechał przewodnik psa służbowego, który już niejednokrotnie udzielał wsparcia zwierzętom wymagającym pomocy. Aspirant sztabowy Marek Bidziński i  posterunkowy Piotr Dołhan wezwali na miejsce straż pożarną i wspólnie wyciągnęli czworonoga.

Okazało się, że jest to czarna suczka, która była bardzo wystraszona i zmarznięta. Policyjny przewodnik, który nie raz pomagał zwierzakom, wziął suczkę na ręce, okrył kocem i zawiózł do weterynarza. Tam pokrzywdzona przez poprzedniego „pana” psina czeka na nowy dom, w którym, będzie mogła znaleźć odpowiedzialnych opiekunów. 

Losem pieska znalezionego w Jugowie, przejęły się władze Gminy Nowa Ruda. Na oficjalnym profilu urzędu w mediach społecznościowych pojawił się następujący apel: „Wszystkie osoby, które mogą pomóc w ustaleniu jego właściciela proszone są o kontakt z Urzędem”. Pojawiły się też zdjęcia suczki, która nadal przebywa u weterynarza. Umieszczamy je za zgodą ich autora. [kot]
 
Przeczytaj komentarze (7)

Komentarze (7)

J 23 wtorek, 28.03.2023 14:34
Zapewne z opozycji .Poco bierzez pieska aby go później krzywdzić....
Ff wtorek, 28.03.2023 15:40
Ręce opadają . Najlepiej zacznij od siebie, nie zwalaj na...
real wtorek, 28.03.2023 16:21
Oni wciągają wszystkich w swoje rozgrywki polityczne. Nie ważne czy...
J 23 wtorek, 28.03.2023 22:25
Człowiek pierwszego sortu .A prawda boli Oj boli .Radni PiS...
kudowianin środa, 29.03.2023 08:07
Ale co nas obchodzą wasze kanapy czy drzewa w Kłodzku...
J 23 środa, 29.03.2023 08:58
Nowa Ruda jest z PiS i obchodzą ją sprawy PiS
jaro wtorek, 28.03.2023 20:05
Szedł na msze i na chwile pozostawił psa. A potem wniebowzięty kazaniem zapomniał o nim.