Rząd obiecuje zbudować drogę ekspresową z Kłodzka do Boboszowa. To widomy znak, że zbliżają się wybory

Rząd przyjął 13 grudnia program budowy dróg krajowych do 2030 roku (z perspektywą do 2033 r.). Znalazła się w nim ponownie droga S8 z Wrocławia do Kłodzka i – po raz pierwszy – jej kontynuacja z Kłodzka do Boboszowa. – To największy w historii Polski krajowy program budowy dróg i autostrad. To 294 mld zł, które są zagwarantowane – powiedział z tej okazji premier.

Już blisko 5 lat temu Mateusz Morawiecki zapowiadał, że taka droga powstanie. Mówił to podczas wizyty w Bystrzycy Kłodzkiej. Teraz trasa do granicy z Czechami trafiła do rządowego programu,  konkretnie do pierwszego do niego załącznika, pod pozycją numer 37. Czytamy tam, że odcinek o długości 45 kilometrów ma kosztować 2,5 miliarda złotych.

W rządowym dokumencie znalazł się też odcinek z Wrocławia do Kłodzka, który już we wrześniu 2019 roku został wprowadzony do rozporządzenia w sprawie sieci autostrad i dróg ekspresowych, jako wynik prowadzonych przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad analiz potrzeb sieciowych oraz postulatów społecznych. Potem znalazł się w programie budowy dróg krajowych na lata 2014-2023, a teraz przeszedł do kolejnego cyklu [Drugi załącznik, pozycja numer 120. Tu budowę odcinka o długości 77 kilometrów wyceniono na blisko 3,9 mld zł].

Aż chciałoby się zaśpiewać za Muńkiem Staszczykiem i zespołem T.Love:
Jest super
Jest super...
Więc o co nam chodzi?

Przecież są już plany, kreślone do tego ręką projektantów, a nie grubym mazakiem na mapie, jak jeszcze niedawno.  A jeszcze do tego budżet województwa dolnośląskiego ma być – jak czytamy w komunikacie Biura Prasowego Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego – z pewnością rekordowy. Tyle, że na tym poziomie w powiecie kłodzkim nie są planowane żadne inwestycje w transport: ani w kolej, ani w drogi wojewódzkie. Jest super / Jest super / Więc o co Ci chodzi... [kot]