Rodzina zabłądziła w górach. Interweniował GOPR [Foto]

środa, 26.12.2018 14:49 10890 13

Pięć godzin trwała wyprawa ratowników wałbrzysko-kłodzkiej grupy GOPR wezwanych na pomoc czteroosobowej rodzinie, która zabłądziła w górach. Poszkodowani nie mieli przy sobie latarek, a dzieci ubrane były w getry, sukienki i niskie buty. Wszyscy znajdowali się już w pierwszym stopniu hipotermii. Do zdarzenia doszło 25 grudnia w rejonie Małego Śnieżnika. 

Zgłoszenie o czterech osobach, które zabłądziły i utknęły prawdopodobnie w rejonie szlaku granicznego powyżej Międzygórza (rejon Przełęczy Puchacza) wpłynęło po południu, a ratowników wałbrzysko-kłodzkiej grupy GOPR powiadomili ich odpowiednicy z Czech - Horská služba ČR. Do działań wyruszyło czterech goprowców, którzy starali się dotrzeć do poszkodowanych skuterem śnieżnym oraz quadem na gąsienicach. Niestety ze względu na teren w jakim znajdowała się rodzina końcówkę trasy musieli pokonać na nartach skiturowych. Po pięciogodzinnej wyprawie odnaleziono ich w rejonie Małego Śnieżnika. Rodzina nie miała przy sobie latarek, a dzieci w wieku 6 i 12 lat ubrane były w getry, sukienki oraz niskie buty.

- Praktycznie wszyscy byli nieprzygotowani na takie warunki i znajdowali się już w pierwszym stopniu hipotermii. Rodzina została ewakuowana do Schroniska na Hali Pod Śnieżnikiem, a po ogrzaniu zostali ewakuowani bezpiecznie do Międzygórza. Dziękujemy obsłudze schroniska za pomoc i przypominamy, iż mimo pozornie lekkiej i pięknej zimy w dolinach, w górach panują trudne warunki. W szczytowych partiach Śnieżnika leży około metra świeżego śniegu, a w niektórych miejscach nawiane jest jeszcze więcej - zaznaczają ratownicy wałbrzysko-kłodzkiej grupy GOPR.

Ratownicy przypominają również o aplikacji Ratunek, która pozwala w szybki sposób zlokalizować osoby potrzebujące pomocy w górach. 

Foto: GOPR

Przeczytaj komentarze (13)

Komentarze (13)

Arecki sobota, 29.12.2018 21:28
Ciekawe co robili na Przełęczy Puchacza, podejście na Mały Śnieżnik...
czwartek, 27.12.2018 13:15
A tam pleciecie jakieś pierdy w tych komentarzach. Zdarza się i tyle. Wypadek losowy. Widać z nizin poszkodowani przyjechali i nie wiedzieli o jakiej porze wychodzić w góry. Brak doświadczenia zrobił swoje. Na dole od Międzygórza dość łatwo prowadzi droga w góry. Przeliczyli się nieco i tyle.
piątek, 28.12.2018 05:35
Obrońca ucisnionych :)
ABBA czwartek, 27.12.2018 06:51
Nie wiedziałem że w Polsce są jeszcze tacy tępi rodzice
piątek, 28.12.2018 05:35
Niestety jest ich coraz więcej...
czwartek, 27.12.2018 10:00
Głupota ludzka nie zna granic
Edek środa, 26.12.2018 15:02
Obciążyć kosztami akcji.
środa, 26.12.2018 15:32
Brawo dla rodziców.
Joanna środa, 26.12.2018 15:32
Brawo dla madrych rodzicow Biedne dzieci,wątpię w ich bezpieczną przyszłość!
środa, 26.12.2018 15:38
1 szy raz w gorach;)
środa, 26.12.2018 15:55
Czyżby kontynuacja dramatu pt. "Droga na Morskie Oko" ?
Stan środa, 26.12.2018 18:05
Góry dla rozważnych.
55 środa, 26.12.2018 19:34
Starzy bez wyobraźni!!!Szkoda dzieci