Przywłaszczył znaleziony w sklepie telefon

piątek, 7.12.2018 08:59 5162 5

Za przywłaszczenie znalezionego telefonu komórkowego odpowie 54-letni mieszkaniec Kłodzka. Mężczyzna znalazł pozostawiony telefon w sklepie i go zatrzymał. 

- Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Kłodzku ustalili mężczyznę podejrzanego o przywłaszczenie telefonu. Podejrzany, to 54-letni mieszkaniec Kłodzka, który usłyszał już zarzut przestępstwa. Telefon należał do kobiety, która pozostawiła go na półce w sklepie podczas zakupów. Podejrzany postanowił skorzystać z okazji i zabrać pozostawiony telefon o wartości 800 zł. Podejrzany zamiast zgłosić ten fakt w jednostce policji lub oddać telefon do biura rzeczy znalezionych, postanowił zachować go dla siebie - mówi podinsp. Wioletta Martuszewska, oficer prasowy Kmendy Powiatowej Policji w Kłodzku. - Funkcjonariusze w wyniku pracy operacyjnej ustalili, że sprawcą przestępstwa jest 54-letni mężczyzna. Gdy przyszli do jego mieszkania mężczyzna przyznał się do przywłaszczenia telefonu komórkowego. Podejrzany usłyszał już zarzut przywłaszczenia rzeczy znalezionej. Teraz telefon wróci do właścicielki, natomiast podejrzany za czyn, którego się dopuścił poniesie odpowiedzialność karną. Przypomnijmy, że zgodnie z obowiązującymi przepisami, każdą znalezioną rzecz należy oddać właścicielowi ewentualnie przekazać ją do Biura Rzeczy Znalezionych lub do jednostki policji. Zatrzymując znalezioną rzecz, osoba taka naraża się na odpowiedzialność karną. Pamiętajmy, że przywłaszczenie cudzego mienia uzyskanego w dowolny sposób - nawet przez znalezienie – według Kodeksu karnego jest przestępstwem. W myśl art. 284 kodeksu karnego każdemu kto przywłaszcza rzecz znalezioną grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do 3 lat.

Przeczytaj komentarze (5)

Komentarze (5)

Kłodczanin sobota, 08.12.2018 14:01
Ja oddałem dwa znalezione telefony i portfel z 1500zł.Tylko odpowiednie...
Znalazca sobota, 08.12.2018 23:25
Zgadzam się
arekafryka piątek, 07.12.2018 10:07
A powiedzenie"znalezione nie kradzione"...
Qwerty piątek, 07.12.2018 10:35
Zgadzam się z Tobą...nie wina mężczyzny że baba telefonu nie...
Znalazca sobota, 08.12.2018 23:22
To nie ZNACZY, że możesz go sobie przywłaszczyć. Ja znalazłam i zafzwoniłam z tego telefonu do jednej z osób z książki telefonicznej i poinformowałam, że znalazłam telefon i proszę kogoś z bilizkich poinformował, że jestem tu i tu po telefon. Czekałam około godziny- aż pszyszedł właściciel urządzenia i wyrwał telefon mi z ręki , nawet nie przedstawił się, że to jego telefon i słowa dziękuję. Zaznaczam, że telefon znalazłam na dworze na ławce. Żałowałam, że wogóle się nim zaopiekowałam.