25. rocznica śmierci Mariana Bublewicza

wtorek, 20.2.2018 10:41 5004 6

Dziś mija 25 lat od śmierci wicemistrza Europy i wielokrotnego mistrza Polski, Mariana Bublewicza. Do tego tragicznego w skutkach wypadku doszło 20 lutego 1993 roku podczas Zimowego Rajdu Dolnośląskiego.

                                                                W miejscu wypadku Mariana Bublewicza znajduje się tablica poświęcona jego pamięci.

2 km od startu 5. odcinka specjalnego Orłowiec – Złoty Stok, kierujący samochodem Ford Sierra Cosworth, Marian Bublewicz przy prędkości ok. 100 km/h wypadł z zakrętu i uderzył w drzewo. Uderzenie było tak silne, że samochód niemal owinął się wokół drzewa. W środku znajdowali się Marian Bublewicz wraz z pilotującym go Ryszardem Żyszkowskim. Byli przytomni. Zanim na miejscu pojawiły się służby ratunkowe, pomocy próbowali udzielić kibice – gołymi rękami darli poszycie auta. Po akcji ratunkowej poszkodowani przewiezieni zostali do szpitala w Lądku-Zdroju. Tam niestety Bublewicz zmarł.     

Przeczytaj komentarze (6)

Komentarze (6)

Mmmmmmm czwartek, 22.02.2018 11:07
Niewątpliwie najlepszy Polski kierowca. Wtedy to były rajdy. Odpoczywaj na...
Ktoś wtorek, 20.02.2018 21:58
I kto organizował Rajd bez zabezpieczenia na OS. Dlaczego delegat...
Allora wtorek, 20.02.2018 19:59
Na zawsze w sercach i pamięci.
wtorek, 20.02.2018 16:16
Dobrze ze w tym roku nie zrobili sobie wesołego zdjęcia...
mieszkaniec bielawy wtorek, 20.02.2018 14:37
Pamiec zostanie na zawsze. Byl wielkim czlowiekiem i kierowca rajdowy
mieszkaniec bielawy wtorek, 20.02.2018 14:32
Mistrzem kierownicy byl Maniek. Rajdy z jego udzialem dawaly emocji. Byl bobrym raidowcem jak i czlowiekim z ktorym rozmawialem. Pamietne rajdy dolno slaskie a przegrupowanie bylo zbiorniku w Bielawie.Ten kto pasjonuje sie tym sportem zawcze panieta o nim. Czesc twojej pamiec Marian [*]