Kłodzcy policjanci zatrzymali 46-latka, który wybierał się potańczyć. Był tak pijany, że nawet samochód się od tego wywrócił

Jak informuje podinsp. Wioletta Martuszewska z Komendy Powiatowej Policji w Kłodzku, 46-latek wraz z kolegą najpierw wspólnie biesiadowali, później próbowali przedostać się do sąsiedniej miejscowości na dyskotekę. Obaj trafili jednak do policyjnego aresztu.

Powód jest prosty: panowie wsiedli do służbowego auta jednego z nich, a kierowca był tak pijany, że spowodował wywrócenie samochodu. Jechał po prostu za szybko. Na szczęście nikomu nic się nie stało i obaj mężczyźni samodzielnie opuścili pojazd. Kierujący, widząc, że na miejsce przyjechał patrol policji, próbował przekonać policjantów, że autem kierował jego 28-letni pasażer. Jak się okazało, on sam  nie miał uprawnień do kierowania pojazdami.

Przeprowadzone przez funkcjonariuszy badanie trzeźwości 46-latka wykazało, że w organizmie ma 1,2 promila alkoholu. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani w policyjnym areszcie do wytrzeźwienia i wyjaśnienia sprawy. Kiedy policjanci następnego dnia mieli możliwość porozmawiania z delikwentami, ustalili, że sprawcą kolizji był bez wątpienia 46-latek. Teraz za popełnione czyny odpowie karnie. Grozi mu pozbawienie wolności nawet do 5 lat oraz wysoka grzywna i zakaz prowadzenia pojazdów nawet na 10 lat. [-]