Festiwal Aktorstwa Filmowego w Bystrzycy Kłodzkiej za nami! [Foto]

69 Zobacz galerię

Przez dwa dni w Bystrzycy Kłodzkiej gościła szósta edycja Festiwalu Aktorstwa Filmowego im. Tadeusza Szymkowa. W ramach wydarzenia w mieście przebywali i spotykali się z widzami popularni aktorzy, a wśród nich: Jan Nowicki, Anna Samusionek, Bogusław Linda, Bronisław Cieślak, Krystyna Podleska oraz Małgorzata Kożuchowska, która w Miejsko-Gminnym Ośrodku Kultury odebrała statuetkę "Złotego Szczeniaka". Nagrodę otrzymała za rolę Natalii Boskiej w serialu  „Rodzinka.pl”.

- Jest to bardzo miła nagroda. Bardzo rzadko dostaje się nagrody za role serialowe, ale tak jak mówiłam dziękując za tę nagrodę, serial i telewizja, chociaż traktowana trochę po macoszemu, jako gorsza, brzydsza siostra filmu, to ma tę przewagę, że trafia do bardzo szerokiej publiczności. Przez wiele lat grając w teatrze, ale też filmach i serialach, miałam takie wrażenie, że to właśnie te role, które grałam w serialach najbardziej zapadały w pamięć i serca widzów. Często się zdarza, że czuję się traktowana jak członek rodziny przez tych, którzy nas oglądają. Jest to niezwykłe, ciepłe, mile i bardzo satysfakcjonujące dla każdego aktora - mówiła Małgorzata Kożuchowska. 

W ramach wydarzenia na bystrzyckiej scenie nie zabrakło również widowisk teatralnych. Anna Samusionek zaprezentowała monodram pt. „Pan Tadeusz na wesoło, czyli perypetie miłosne Tadeusza i Telimeny”, a Jan Nowicki z najnowszym spektaklem teatralno-muzycznym „Lwowska tęsknota”. 

- Wędrujący festiwal jest czymś bardzo fajnym, zwłaszcza, że tutaj ma się naprawdę gwarantowane zainteresowanie. Duże miasta są zdemoralizowane powodzeniem, nie mają czasu i generalnie są głupsze z powodu braku czasu. Ja pochodzę z małego miasta, które ma 3,5 tys. mieszkańców, bardzo często Ania, która jest dyrektorem Teatru Alternatywnego, wozi tam bardzo trudne sztuki i są tam one świetnie odbierane. Nie ma małych miast, są mali ludzie i głupie głowy. To nie szerokość geograficzna oznacza naszą wrażliwość i inteligencję – mówi Doba.pl Jan Nowicki.

Nie zabrakło również wydarzenia stworzonego z myślą o najmłodszych. Przedszkolaki mogły bowiem posłuchać bajek Jana Brzechwy i Juliana Tuwima, które czytała Krystyna Podleska.

Dużym zainteresowaniem cieszyło się również  spotkanie z Bogusławem Lindą, które poprowadził dyrektor naczelny festiwalu Stanisław Dzierniejko. 

Dwudniowy festiwal zwieńczyło spotkanie z porucznikiem Borewiczem - bohaterem kultowego serialu „07 zgłoś się” Bronisławem Cieślakiem.