Dokonaj niemożliwego i wyśpij się w podróży
Jakkolwiek byśmy się nie starali, męczącą podróż musimy odchorować. Bolą nas kolana, plecy i szyja, cierpną nasze nogi a nerwy się strzępią. Obojętnie, czy lecimy samolotem, jedziemy autobusem czy autem. Brak ruchu bardzo szybko odbija się na naszych stawach. Na szczęście można spróbować zastosować kilka drobnych sztuczek, które umilą jazdę a może nawet zmniejszą odczuwany dyskomfort. Podróż trwająca kilka godzin powinna stać się czasem na regenerację sił, a nie być najmniej przyjemną częścią urlopu, która na długo psuje nam humor.
Wybierz miejsce
Jeżeli jedziemy autobusem, który ma ciasno ułożone fotele, lepiej jest usiąść na fotelu od środka. W tym miejscu bez problemu rozprostujemy nogi lub staniemy na chwilę, jeśli będziemy potrzebować czegoś z bagażu podręcznego. Coraz częściej zdarza się, że fotele są tak blisko siebie, że osoba siedząca przed nami, która opuści swoje siedzisko blokuje nam jakąkolwiek możliwość ruchu. Nie bójmy się zwrócić jej uwagi, aby nie siedzieć sztywno przez całą podróż. Jeżeli szukamy komfortowego miejsca w samolocie, najwygodniej jest przy oknach. Nie przeszkadzają nam i nie potrącają nas stewardessy czy pasażerowie idący do toalety. Dodatkowo, na środku samolotu najmniej odczuwa się turbulencje. Wysokie osoby mimo wszystko powinny usiąść na wewnętrznych siedzeniach. W tanich liniach lotniczych o miejsce dla nóg jest bardzo ciężko. Jeżeli jesteśmy wrażliwi na zapachy lub nie znosimy dobrze podróży, należy unikać miejsc blisko toalety. Ciągły ruch w jej okolicach może drażnić, a po kilku godzinach podróży zapach również może być ciężki do zniesienia i wywoływać nudności.
Ubierz się wygodnie
Jeżeli mamy spędzić kilka godzin w jednej pozycji, nie ma sensu ubierać się w rzeczy, które mogą ograniczać nasze ruchy lub powodować dyskomfort. Warto założyć luźne rzeczy z naturalnych tkanin i buty, które łatwo można zdjąć i założyć – zdarza się, że nogi puchną podczas podróży. Aby szyja nas nie bolała po wielogodzinnej podróży, warto kupić sobie tak zwane poduszki – rogaliki.„Bezpiecznie podpierają głowę, zwiększając komfort podróżowania i zmniejszając jednocześnie zmęczenie wywołane podróżą. Zwiększają także bezpieczeństwo kręgów szyjnych podczas kolizji.”(cytat: http://motoneo.pl/). Jeżeli jedziemy nocą i mamy lekki sen, koniecznie spakujmy stopery do uszu do bagażu podręcznego. Bardzo często współpasażerowie nie zwracają uwagi na to, że jest środek nocy i głośno dyskutują.
