Oświadczenie kurii biskupiej w sprawie ks. Kaufa, proboszcza z Bolesławowa. Powstała komisja...

Świdnicka Kuria Biskupia powołała specjalną komisję, która ma wyjaśnić zarzuty stawiane proboszczowi z Bolesławowa, ks. Krzysztofowi Kaufowi. Jednocześnie przypomniała, że zgodnie z prawem obowiązuje domniemanie niewinności i wydawanie w tej chwili jakichkolwiek wyroków na temat ewentualnego nierzetelnego dysponowania przez niego darami dla uchodźców, jest zdecydowanie przedwczesne.

O sprawie pisaliśmy niemal tydzień temu [nasz tekst z 31 sierpnia przeczytasz TUTAJ]. Konflikt w Bolesławowie stał się publiczny po tekście w Gazecie Wyborczej. Jego autorka napisała, że darczyńcy zarzucają proboszczowi Kaufowi, iż nie wszystkie środki, które od nich otrzymał na pomoc dla uchodźców z Ukrainy, przekazał właśnie na ten cel. Zarzuty te wsparło kilkoro parafian, za księdzem stanowczo opowiedzieli się inni. Do kurii wpłynęło pismo tej grupy, deklarujące poparcie dla działalności ich proboszcza. 

W niedzielę, 4 września, rzecznik prasowy Świdnickiej Kurii Biskupiej, ks. Przemysław Pojasek, upublicznił komunikat datowany na 2 września. Zarzuca przede wszystkim dziennikarce Gazety Wyborczej, że podejmując temat, robi to w sposób mający wzbudzić sensację i co niezwykle niepokojące, mogący zniechęcić wiernych do przekazywania darów na rzecz potrzebujących. 

Jest też jednak stanowcza deklaracja: Kwestia realizacji zadań charytatywnych przez księdza proboszcza Krzysztofa Kaufa zostanie skrupulatnie wyjaśniona przez powołaną do tego celu komisję. Z wynikami jej pracy zapoznamy wiernych diecezji świdnickiej. W przypadku wykrycia nieprawidłowości zostaną wyciągnięte konsekwencje prawne. Domyślamy się, że chodzi raczej o ewentualne powiadomienie prokuratury, a nie prawo kościelne.

W komunikacie jest też niepokojące zdanie: wsparcie uciekających przed wojną obywateli Ukrainy jest nieustannie potrzebne, przy czym nie może nam przesłonić innych potrzeb naszej lokalnej społeczności. Czy to znaczy, że już dość jednoznacznego i bezwarunkowego wsparcia dla uchodźców? Raczej nie, bo dalej czytamy, że tego rodzaju publikacje [i znów odwołanie się do tekstu GW] nie osłabią odruchów serca ludzi wierzących, którzy nadal będą wspierać uchodźców z Ukrainy oraz swoich potrzebujących rodaków.

Rzeczywiście, w części komentarzy w mediach społecznościowych pojawiły się słowa o niewdzięczności Ukraińców. Teraz kuria przywołuje słowa kardynała Stefana Wyszyńskiego: Największą mądrością jest umieć jednoczyć, nie rozbijać. Bolesławów jest jednak rozbity. Kiedy komisja z kurii przedstawi wyniki swych prac? Tego nie wiadomo. [kot]

Z ks. Krzysztofem Kaufem nie udało nam się porozmawiać, choć po naszej prośbie o spotkanie, zadeklarował taką chęć. Widocznie były poważne powody, że do niego nie doszło.

Zdjęcie ze strony internetowe parafii w Bolesławowie.