Pijany kierowca zbiegł z miejsca zdarzenia

Policjanci zatrzymali nietrzeźwego kierowcę, który w minioną niedzielę w Bożkowie doprowadził do kolizji i uciekł z miejsca zdarzenia. Zareagował świadek, który natychmiast zaalarmował policję. Teraz 23-latek odpowie za jazdę pod wpływem alkoholu oraz spowodowanie kolizji.

 - W ubiegłą niedzielę po godz.16.00 kierowca peugeota spowodował kolizję i uciekł z miejsca zdarzenia. W porę zareagował mieszkaniec powiatu kłodzkiego, który zawiadomił policję. Funkcjonariusze , którzy przyjechali na miejsce już po kilku minutach, na sąsiedniej ulicy zatrzymali mężczyznę, który po uderzeniu pojazdem w dwa ogrodzenia doprowadził do przewrócenia się samochodu. Kierujący z 39-letnim pasażerem uciekli z miejsca kolizji uważając, że nic się nie stało. W chwili zatrzymania 23-letni sprawca kolizji obywatel Ukrainy miał 2,5 promila alkoholu w organizmie. Nietrzeźwy był również jego pasażer - informuje podinsp.Wioletta Martuszewska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kłodzku. - Wczoraj 23-latek usłyszał zarzuty przestępstwa kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Odpowie również na spowodowanie kolizji i zniszczenie mienia. Obecnie policjanci ustalają wartość strat jakie spowodował kierując pojazdem w stanie nietrzeźwości.

W świetle obowiązujących przepisów za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości lub po użyciu innego, podobnie działającego środka, grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, 5 tysięcy złotych kary oraz zakaz prowadzenia pojazdów nawet na 10 lat.

Fot. Czytelnik Doba.pl