Apel do ministra Jakuba Rutnickiego: budżet nie jest z gumy, ale w Dusznikach-Zdroju warto zbudować lodowisko

dzisiaj, 4 godz temu 583 1

„A my już od 3 tygodni śmigamy na lodowisku w Nachodzie” – taki wpis 8 sierpnia znalazł się w mediach społecznościowych UKS Orlica Duszniki-Zdrój. Koniec tygodnia u nas stał pod znakiem sportu. Powiat odwiedził Minister Sportu i Turystyki Jakub Rutnicki. Nasi rozmówcy dobrze oceniają tę wizytę. Nie wiemy jednak, czy zwrócili mu uwagę na kapitalną okazję.

Co to Náchod? To miasto w Czechach położone tuż za naszą granicą. Z Dusznik-Zdroju, które wizytował pan minister, nie tak daleko, ale... Właśnie w Dusznikach-Zdroju jest klub, właśnie UKS Orlica, który wychował dwie aktualne reprezentantki Polski w łyżwiarstwie szybkim, jest trener kadry narodowej w tym sporcie, fantastyczne środowisko tworzone przez rodziców, trenerów i zawodników. Nie ma tylko lodowiska. Ba, za rządów PiS tor wrotkarski, który pan minister teraz widział, został praktycznie zabrany młodym sportowcom, a tych jest naprawdę wielu.

Czechów stać na tor lodowy, dla nas to droga fanaberia. Nie wszyscy jednak w okolicy chcą grać w piłkę nożną, za to rosną tu nasze nadzieje olimpijskie. To nie żart. Wyniki Hanny Mazur i Korneli Woźniak to fakt, a nie są tu przecież same. Wraz z wicemarszałek Sejmu Moniką Wielichowską, swoim zastępcą Piotrem Borysem, dyrektorem centralnego Centralnego Ośrodka Sportu Sławomirem Lulińskim, pan minister był w obiektach COS-OPO i – jak słyszeliśmy – był pan pod wrażeniem. Jeździ pan też ponoć na nartach w Zieleńcu, rozumie pan więc te strony.

„To była dobra wizyta. Konkretne rozmowy, konkretne decyzje. Ośrodek Przygotowań Olimpijskich będzie się rozwijał!” – ocenił rozmowy Zbigniew Piotrowicz, dyrektor COS-OPO w Dusznikach-Zdroju. To znakomicie, bo poprzedni minister sportu nie chciał jego rozwoju. COS-OPO wymyśliło przecież PiS. Na zmianę tego podejścia miała wpływ – o czym wiemy nieoficjalnie – wicemarszałek Monika Wielichowska. Nawet ona jednak nie zdołała przekonać Warszawy do toru lodowego. Biathlon to piękny sport, ale przecież nie jedyny zimowy.

Panie ministrze! Może pan kiedyś, przy okazji wyprawy na narty, wybierze się z łyżwiarkami UKS Orlica na ich trening do Czech? Warto, bo to niesłychanie waleczne dziewczyny, głównie dziewczyny. Zaświadczą o tym ci, którzy panu towarzyszyli w Dusznikach-Zdroju, oprócz wymienionych pełniący obowiązki burmistrza Maciej Schulz i członek Zarządu Powiatu Kłodzkiego Michał Cisakowski. Lubi pan stać na bramce, haratać w gałę, kocha pan siatkówkę. A był pan na zawodach wrotkarskich w Dusznikach-Zdroju? To dopiero sztos! [kot]

PS Przypominamy nasz tekst: „Skandal w Dusznikach-Zdroju. Winni krzywdy młodych sportowców UKS Orlica będą smażyć się w piekle!”. Były też następne odcinki tej historii... „Budujemy, nie gadamy” – powtarza premier Donald Tusk.

Zdjęcia: Anna Strzyżak/Kancelaria Sejmu za fb marszałek Moniki Wielichowskiej i Dorota Zuberka/UKS Orlica Duszniki-Zdrój.

Przeczytaj komentarze (1)

Komentarze (1)

Greta dzisiaj, 3 godz temu
Jak to nie jest z gumy? Ludzie !!! płyną do...