20 przypadków zakażenia koronawirusem. Na wykonanie testów czeka jeszcze ok. 130 osób

Na terenie powiatu kłodzkiego potwierdzono już 20 przypadków zakażeń koronawirusem. Na wykonanie testów czeka jednak jeszcze około 130 mieszkańców. Wszystkie te osoby pochodzą z bezpośredniego otoczenia potwierdzonych przypadków zakażenia.

Decyzję o przeprowadzeniu testów zleca Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Kłodzku, a poboru materiału dokonuje Pogotowie Ratunkowe z Wrocławia. Badania również wykonywane są we Wrocławiu 

- Kłodzki sanepid wydał dotychczas około 240 zleceń na przeprowadzenie testów. Obecnie wykonano ich 108, z czego 20 dało pozytywny wynik - mówi Doba.pl Maciej Awiżeń, starosta kłodzki. - Według zarządzenia ministra każdy szpital może pobierać wymazy i w ramach kontraktu NFZ może zlecać je do przebadania w szpitalu, w którym są one wykonywane. Niestety, do naszego szpitala kupiliśmy sprzęt, który umożliwia pobranie wymazów, po czym jak zawieźliśmy je do Wrocławia, to okazało się, że nie ma odczynników i nie mogą od nas tego przyjąć. Widać zarządzenie sobie, a realizacja sobie. W laboratoriach publicznych nie ma testów, odczynników. Oczywiście możemy takie testy robić prywatnie, ale koszt wykonania jednego to 435 zł, więc będziemy je wykonywać tylko w niezbędnych sytuacjach.

Foto: pixabay.com

Obecnie na terenie powiatu kłodzkiego 16 przypadków potwierdzonych zostało w Kudowie-Zdroju. Po jednym przypadku w gminach: Kłodzko, Stronie Śląskie, Lądek-Zdrój oraz Lewin Kłodzki. 

Pierwszy potwierdzony został 24 marca, a zakażona to mieszkanka Kudowy-Zdroju, kobieta w średnim wieku, która obecnie przebywa na leczeniu w szpitalu w Wałbrzychu.

Drugi przypadek wykryto 26 marca u mieszkanki gminy Stronie Ślaskie. Z ustaleń naszej redakcji wynika, że zakażona to młoda kobieta, która podróżowała autobusem z zakażonym kierowcą, spoza naszego powiatu. Kobieta przebywała na kwarantannie, nie miała objawów choroby, jednak tak jak pozostali pasażerowie, poddana została testowi. Wynik okazał się pozytywny.

Kolejny, trzeci, przypadek potwierdzono 28 marca u mieszkańca gminy Kłodzko. Mężczyzna przebywa na kwarantannie domowej.

29 marca u mieszkanki Lądka-Zdroju potwierdzono czwarty przypadek zakażenia koronawirusem. Kwarantanną objęto część pracowników uzdrowiska. Kobieta przebywa obecnie pod opieką medyczną w szpitalu we Wrocławiu.

Piąty przypadek zakażenia potwierdzono 30 marca u mężczyzny z Kudowy-Zdroju, który obecnie przebywa pod opieką medyczną w szpitalu w Wałbrzychu. - Zarażonym okazał się mąż, wcześniej zdiagnozowanej, pacjentki z Kudowy-Zdroju. Przebywa razem z małżonką w szpitalu zakaźnym - informował Maciej Awiżeń, starosta kłodzki. 

O szóstym przypadku poinformowano 31 marca. Zakażona to mieszkanka Kudowy-Zdroju, powiązana z wcześniej zarażoną osobą. Objawy są minimalne, a kobieta przebywa, wraz z rodziną, na kwarantannie w domu.

Kolejny, siódmy przypadek był również powiązany z wcześniej zarażoną osobą z Kudowy-Zdroju. Kobieta z objawami choroby trafiła do szpitala zakaźnego. 

2 kwietnia potwierdzono kolejnych sześć przypadków z Kudowy-Zdroju. Wszyscy przebywają na kwarantannie domowej bez większych dolegliwości.

3 kwietnia potwierdzono informację, iż w polanickim szpitalu zmarł mężczyzna zakażony koronawirusem. Mężczyzna dzień wcześniej trafił na szpitalny oddział ratunkowy. Mieszkaniec Lewina Kłodzkiego został przywieziony w ciężkim stanie na SOR i tam zmarł. Bezpośrednia przyczyna śmierci nie jest znana, jednak u pacjenta potwierdzone zostało zakażenie COVID-19. W związku z sytuacją SOR został wyłączony z działalności medycznej na czas dezynfekcji, a 10 osób z personelu szpitala zostało skierowanych na kwarantannę.  

Piętnasty w powiecie kłodzkim przypadek zakażenia  potwierdzono 4 kwietnia. Był to członek rodziny osoby, która przebywała na kwarantannie z powodu kontaktu z pierwszą pacjentką. Mężczyzna przebywa  na kwarantannie w domu, bez większych objawów.

7 kwietnia potwierdzono pięć kolejnych przypadków. Wszystkie osoby pochodzą z Kudowy-Zdroju i związane były z dotychczasowym źródła zakażenia. Szesnasty i siedemnasty przypadek zakażenia stwierdzono u kobiety i dziecka. Oboje przebywali i przebywają na kwarantannie domowej, bez większych objawów. Kolejne trzy przypadki to osoby, które również przebywają na kwarantannie domowej.