105 lat Pana Stanisława

środa, 15.4.2015 13:25 1036 0

Szacowny  jubilat pan Stanisław Kowalski urodził się 14 kwietnia 1910 r. w Rogówku (gmina Gowarczów, powiat Konecki, województwo świętokrzyskie). W miejscowości tej mieszkał do końca lat trzydziestych ubiegłego stulecia. Po poślubieniu żony Władysławy przeprowadził się do niedalekiej Brzeźnicy, gdzie przebywał do 1952 r. Wówczas, w związku z poszerzaniem granic poligonu wojskowego, zmuszony został do opuszczenia nowo wybudowanego domu. Na Dolnym Śląsku osiedlił się w miejscowości Krzydlina Wielka w powiecie wołowskim. Prowadząc  niewielkie gospodarstwo rolne pracował również na kolei jako dróżnik.

W Świdnicy mieszka nieprzerwanie od 17 maja 1979 r. Będąc na emeryturze nie zaprzestał jazdy rowerem, a do dzisiaj uprawia piesze wędrówki, nawet do 10 km dziennie. Jego pogodne usposobienie, zdrowy styl życia oraz aktywność sprawiają, że jest osobą rozpoznawalną nie tylko w Świdnicy. Pan Stanisław Kowalski jest wspaniałym propagatorem aktywnego spędzania czasu i wzorem do naśladowania. Jego wyniki sportowe i sposób na życie zostały zauważone nie tylko przez społeczność lokalną, ale również przez premiera rządu panią Ewę Kopacz, która na początku  marca br. gościła u siebie pana Stanisława Kowalskiego wraz z innymi seniorami w ramach promocji rządowego programu „Senior – WIGOR”.    

W ostatnich dwóch latach Szacowny Jubilat uczestniczy z powodzeniem w różnych imprezach sportowych udowadniając, że wiek nie jest przeszkodą w uzyskiwaniu dobrych wyników i bicia kolejnych rekordów. 10 maja 2014 r. pan Stanisław Kowalski na stadionie wrocławskiego AWF ustanowił rekord Europy na 100 m w swojej kategorii wiekowej wynikiem 32,79 sek. Na ubiegłorocznych Drużynowych Halowych Mistrzostwach Polski Weteranów był bezkonkurencyjny w biegu na 60 m uzyskując czas 19,72 sek. oraz w pchnięciu kulą wynik 5,08 m stając się dwukrotnym rekordzistą świata. Natomiast podczas 10. Halowych Lekkoatletycznych Mistrzostw Europy Weteranów w marcu br. w Toruniu przebiegł 60 m w 20,27 sek. i zdobył złoty medal.     

Pan Stanisław Kowalski od ponad jedenastu lat jest wdowcem. Obecnie mieszka z córką Reginą na Osiedlu Młodych. Pozostałe dwie córki: Halina zamieszkuje w Żaganiu, natomiast Barbara w okolicy Wołowa. Jubilat jest dziadkiem 10 wnucząt, pradziadkiem 14 prawnucząt oraz prapradziadkiem 2 praprawnucząt.           

Uroczyste spotkanie z dostojnym jubilatem odbyło się w Domu Dziennego Pobytu  14 kwietnia. Tradycyjnie nie zabrakło życzeń, torta oraz kwiatów. Na pytanie o receptę na długowieczność pan Stanisław odpowiedział :-  Czuję się dobrze, trzymam się, sportów nie uprawiam, ale dużo chodzę. Jem i piję,to na co mam ochotę. Robię to, co chcę, nie przemęczam się, nie denerwuję i tak będę żył - aż do śmierci. Nie popuszczę. Do lekarza nie chodzę i głowy mu nie zawracam, a w aptekach klamki nie brudzę - dodał z rozbrajającą szczerością.

 

Dodaj komentarz

Komentarze (0)