Komentarze (4)

nie karany wtorek, 01.09.2015 06:26
To takie umartwianie to kara za grzechy dyrektorowania w komunistycznym PZU. Do tego częstochowskie rymy w wierszyku o mateczce. Super wszystko!!!!
andrzej b poniedziałek, 31.08.2015 22:12
tak trzymac panowie
poniedziałek, 31.08.2015 17:02
Wierzę w to, ze Panowie po takiej wyprawie rozejrzą się potem wokoło i poszukają, kto potrzebuje pomocy, albowiem wszelkie pobożne wyczyny powinny iść w parze z miłością bliźniego.Dobrze jednak Panom z oczu patrzy, więc wierzę, ze to zrobicie/ może już robicie /. Pozdrawiam.
poniedziałek, 31.08.2015 14:58
Gratuluję i podziwiam panie Zdzisławie !!