Komentarze (53)

Mirka K. poniedziałek, 09.03.2015 11:04
Adamie przepraszam w swoim i Ryśka imieniu
środa, 19.08.2015 19:55
Tobie wybaczam, a o Rysku lepiej nie mowic, szkoda slow.
A.D. wtorek, 10.03.2015 02:35
Skoro on malowal pasy w tamtych latach co ty wtedy robiles tu Arschloch. On jest Kims dzisiaj a ty kim jestes. Zalosne co piszesz debilu. zazdrosc.Marian podziwiam Ciebie .pozdrowionka. A.D. Z niemiec.
Pieszyczanka wtorek, 10.03.2015 17:42
Pan Marian miał wiele zainteresowań. Lubował się w antykach - jest uznanym znawcą, organizował zespoły młodzieżowe - sam jest gitarzystą, prowadził szkółkę dla młodych malarzy, wspierał ruch amatorski. Dziękujemy Panie Marianie.
sobota, 07.03.2015 10:33
Krzysiu Adamczyku a co ty myślisz? A co na to twój ojczulek?
piątek, 06.03.2015 17:08
Marto Konarska a co ty sądzisz o tej wystawie?
wtorek, 03.03.2015 15:27
Na zdjęciach nie widać Marty Konarskiej i Krzysztofa Adamczyka oraz ich ojca. To dobrze że ich nie wpuścili.
środa, 04.03.2015 21:27
a kto to jest?
piątek, 06.03.2015 10:50
zapytaj rymierza
poniedziałek, 02.03.2015 19:08
Ale wnuczka Państwa Wódkiewiczów wyrosła na piękną kobietkę i do tego mądrą i utalentowaną.
Buziaki i gratulacje.
poniedziałek, 02.03.2015 18:41
NAJWIĘKSZY POETA ZIEMI DZIERŻONIOWSKIEJ NA WYSTAWIE PANA WÓDKIEWICZA . WIELCY TWÓRCY ODWIEDZAJĄ WIELKICH TWÓRCÓW . TAK POWINNO BYĆ
niedziela, 22.02.2015 17:14
Spotkanie już się zaczęło trzydzieści kilka lat temu i trwa nieustannie. Już się ustrój polityczny zmienił w Polsce, gospodarka, obyczaje..., a Nikodem Dyzma polskiej poezji, grafoman, kabotyn i oszust intelektualny, sam piszący sobie pochwalne recenzje i listy gratulacyjne i nazywający siebie "Panem Adamem" albo "Adasiem", nadal na tronie pieszycko-dzierżoniowskich kompleksów i prowincjonalizmu. Czytaj relację poniżej, to pisali ci, co znają "Adasia" od wielu lat, jak zły szeląg:

http://progressforpoland.com
/lizakowski-wraca-z-emigracji/
Krzysztof ( pierwszy, drugi a mo poniedziałek, 02.03.2015 18:38
Mierzejewski - Rymierz należy do tych którzy na tym polonijnym portalu w tym temacie napisali o Panu Lizakowskim najwięcej, co post Jego obrażając. DLATEGO POLECA "TYCH CO PISALI " I co panie doktorze jak pan teraz wyglada???
Ryszard Mierzejewski czwartek, 05.03.2015 08:30
Adamie "Krzysztofie" Lizakowski, Nikodemie Dyzmo polskiej poezji, nie liczyłem, ale moich komentarzy na tym portalu jest nie więcej niż 10, czy to dużo na przeszło 750? To, że jesteś kiep z języków, polskiego, angielskiego i innych, to jest tajemnicą poliszynela od wielu lat. Ale nie wiedziałem, że jesteś taki cienki Bolek z rachunków! 10/750 to są proporcje moich komentarzy do pozostałych o Tobie, Adamie "Krzysztofie" - największy kabotynie Ziemi Dzierżoniowskiej.
piątek, 06.03.2015 10:52
panie Mierzejewski ma pan lufę z matematyki. Niech pan jeszcze raz policzy i zgłosi się do poprawki
poniedziałek, 23.02.2015 14:15
żaden poeta się nie liczy tylko pan adam lizakowski, który poetą wielkim jest i już
Ryszard Mierzejewski środa, 25.02.2015 01:20
Lizakowski, dlaczego usunięto z "Doby" ogłoszenie o Twoich "warsztatach poetyckich" w pieszyckiej bibliotece i centrum kultury, ale tylko z nazwy? Prawdziwa cnota podobno krytyki się nie boi, a Ty dlaczego trzęsiesz portkami? O tym, że jesteś oszustem i przebierańcem, Nikodemem Dyzmą polskiej poezji, grafomanem, nieukiem i beztalenciem wszyscy, co mają trochę oleju w głowie, od dawna wiedzą.
poniedziałek, 02.03.2015 14:06
Osobo podpisująca się "Ryszard Mierzejewski" powyższym wpisem dałaś przykład braku kultury. A co do oleju w głowie wymień go bo zatrzesz panewki z tej nienawiści
środa, 19.08.2015 19:58
Rysiu ty nawet nie masz kropli oleju w glowie. Czlowiek normalny, takich bzdetow nie pisz jak ty, poza tym twoje kmpleksy wobec pana Adama sa znane w calym powiecie. Nie wysilaj sie w pluciu, nic to ci nie pomoze.
Krzysztof poniedziałek, 02.03.2015 10:34
zawiść?
środa, 25.02.2015 08:03
A dlaczego aż taka złość?
poniedziałek, 23.02.2015 14:54
Znam większych poetów.
Krzysztof poniedziałek, 02.03.2015 14:08
Z tych żyjących zapewne są też i więksi ale nie wśród Polonii i na Ziemi Dzierżoniowskiej
Krzysztof poniedziałek, 02.03.2015 14:00
Pan Adam jest największym poetą Ziemi Dzierżoniowskiej i wbrew temu co niektórzy kraczą jest największym polonijnym poetą, Wiadomo wielcy zawsze maja zaciętych wrogów.
poniedziałek, 02.03.2015 14:11
TO DOBRZE ŻE PAN ADAM LIZAKOWSKI NAJWIĘKSZY POETA POLONIJNY I NAJWIĘKSZY NA ZIEMI DZIERŻONIOWSKIEJ UŚWIETNIŁ WYSTAWĘ SWOJĄ OBECNOŚCIĄ
sobota, 21.02.2015 20:04
Adaś wrócił!!! Super, kiedy spotkanie z poezją pana Adama?
poniedziałek, 02.03.2015 10:37
Już niebawem
i tyle w tym temacie poniedziałek, 02.03.2015 10:36
Pan Adam Lizakowski jest największym poetą Ziemi Dzierżoniowskiej.
piątek, 27.02.2015 15:38
Adam Lizakowski – Największy i Jedyny Poeta Emigracyjny, samozwańczy Wieszcz, animator życia artystycznego w Chicago, twórca grupy literackiej „Niezapłacony Rent”, rzeźbiarz, fotograf, tłumacz, profesor uniwersytetu, promotor kultury polskiej za granicą i dyrektor czegoś, co trudno sprecyzować – nie znajdując należnego uznania w szeregach polskiej emigracji, która niezmiennie uważa go za bezprzykładnego grafomana, mitomana i awanturnika, postanowił na starość wrócić do Polski. A tym samym uwolnić emigrację od swojej osoby.

Wszyscy zastanawiają się, czy liczy on w Polsce na większe zasiłki dla bezrobotnych, czy na pobłażliwość polskiego środowiska literackiego, które od zawsze kłania się czapką do ziemi wszystkiemu, co zagraniczne. A ponieważ Lizakowski wraca z zagranicy, to jemu też będą czapkować, zapraszać na zakrapiane bibki i obsypywać wątpliwej jakości honorami. Co przytomniejsi, a niewielu ich już w Polsce zostało, będą patrzeć na ten chocholi taniec i po cichu śmiać się z Wieszcza Emigracyjnego, słusznie mając go za z lekka upośledzonego. Będą to robić po cichu, bo Lizakowski, wieloletni taksiarz chicagowski, wie, jak uciszyć tych, którzy mówią, że król jest nagi.

Pomińmy wątpliwe wartości literackie utworów Lizakowskiego. Jakie one są, wszyscy wiedzą. Nie jest to w żadnym stopniu też twórczość emigracyjna – nie ma tam słowa na temat stosunku Lizakowskiego na to, co się działo w Polsce pod knutem komuny, a przecież prezentuje się on, jako uchodźca polityczny lat 80. Drobne wspomnienia regionalne z okolic Pieszyc i stale Ja, Ja, Ja. To tematy bezpieczne. Nikt mu nie zarzuci, że atakował komunę. bo nie atakował. Za to teraz obsypują go nagrodami byli komuniści.

Kolekcjonowanie nagród jest obsesją pana Lizakowskiego. Jego pomysłowość i wytrwałość w zdobywaniu uznania weszły już dawno do repertuaru żelaznych anegdot środowiskowych – nie tylko po amerykańskiej stronie oceanu. Pamiętamy, jak onegdaj, nasz chicagowski Wieszcz sam polecił się do nagrody Kościelskich i nagrody tej… nie dostał. Ale kilka jednak dostał. M.in. nagrodę im. Turzańskich, przyznaną mu po kumpelsku w Toronto przez innego słynnego „lyterata” i samozwańczego poetę, Edwarda Zymana, będącego bliźniaczą refleksją Lizakowskiego w Kanadzie, z zawodu marksistowskiego socjologa, który sam wykreował się na znawcę literatury polskiej, czyniąc tym samym niepowetowane szkody wszystkim dookoła.

W 2008 roku, pan Lizakowski dorobił się nagrody pod wielce wieloznaczną nazwą – „Laur UNESCO”, ufundowanej w Polsce przez… radnych dzielnicy Żyrardów, co wywołało nie tylko powszechną wesołość, ale ogólne zdumienie. Jedno trzeba powiedzieć – ma ten Lizakowski prawdziwy talent w wymuszaniu nagród i zdobywaniu sponsorów. Zrobił z tego prawdziwy biznes.

Biznes w literaturze pociąga za sobą trywializację tworzenia i upadek wyobraźni twórczej. Są to paradoksy współczesnej literatury, która zaprzepaszczając wielowiekowe doświadczenia – owo historyczne paliwo – zeszła do parteru wulgarnej kontestacji; z wyboistych dróg przeszłości robi gładki beton, po którym prześlizguje się miernota, tromtradacja i literackie spryciarstwo.

Mniej więcej w połowie lat 80-tych, tu i ówdzie odezwały się głosy, które można nazwać lamentacją nad stanem współczesnej literatury polskiej. Tej krajowej, i tej emigracyjnej. Niestety, było to wołanie na pustyni – do dziś bowiem zalewa nas potop

taniego czytelnictwa i jeszcze tańszego grafomaństwa. Odkąd wymarły autorytety i mecenasem pokolenia wstępującego na Panteon sztuki pisarskiej przestały być liczące się pisma literackie – każdy dewiant z przypadłością literacką może dziś wydać tomik wierszy, opublikować dzienniki czy powieść. Nieistotna jest wartość artystyczna tych paranoicznych eksperymentów – ważne jest tylko to, czy przypuszczalny „autor” dysponuje odpowiednią gotówką na pokrycie kosztów druku.

Pan Lizakowski umie wyciągać gotówkę. Można powiedzieć, że jest to prawdziwy literat merkantylny. Niejedną gminę w i kolicach Pieszyc puścił już z torbami.

Dzisiaj, 8 stycznia 2015, o godzinie 18-tej, odbędzie się wieczór pożegnalny Lizakowskiego w konsulacie polskim w Chicago. Będzie on tam „gościem honorowym”, jak podaje komunikat. Utwory Wieszcza czytać będą Jarosław Maculewicz i Daniel Pogorzelski.

„W wieczorze poetyckim wezmą udział m.in. polscy i amerykańscy naukowcy, artyści, przedstawiciele amerykańskiej administracji i miłośnicy polskiej i amerykańskiej poezji”. No, i mamy kolejną kompromitację postkomunistycznych władz polskich, co nie będzie konsulatowi zapomniane.

Wstęp za akredytacją, tzn. wejść mogą jedynie klakierzy.

Są już liczne komentarze na internecie, skwapliwie usuwane przez Lizakowskiego.

Autor Tekstu: Mirosława Kruszewska

Foto: pieszyce.pl

Mirosława Kruszewska, Ph. D.
V-ce Prezes
Związku Pisarzy i Dziennikarzy Polskich w Ameryce
piątek, 27.02.2015 17:08
Panie Mierzejewski, proszę zmienić lekarza, ten pana oszukuje.
Pani Mirosława Kruszewska, Ph. D. V-ce Prezes Związku Pisarzy i Dziennikarzy Polskich w Ameryce, ma doktorat i jest vice prezesem Związku, jak pan jest milionerem. Ona choruje na to samo co pan. schizofrenia-paranoja.

Związku Pisarzy i Dziennikarzy Polskich w Ameryce, takiej organizacji w Stanach Zjednoczonych nie ma, tak samo Kruszewska nie ma doktoratu, chyba ZE napisany u Pana W WAŁBRZYCHU NA STRYCHU.
dr Ryszard Mierzejewski sobota, 28.02.2015 02:49
Lizakowski, tchórzy spamujący i trollujący na wielu portalach, bojący się podpisać własnym imieniem i nazwiskiem! Zmienię lekarza, jak mi życzliwie radzisz, ale pokaż najpierw swoje świadectwo maturalne!
niedziela, 01.03.2015 12:19
rysio a mozesz pokazac swoje swiadactwo z 7 swidnickiej?:)
wtorek, 10.03.2015 20:39
a co to takiego ta 7 świdnicka?
Pieszyczanin zza oceanu poniedziałek, 02.03.2015 13:56
panie popisujący sie " dr Ryszard Mierzejewski " a kto się kryje pod trollami takimi jak m. in. Marta Konarska z San Francisco i Krzysztof Adamczyk z Poznania ? Niech pan ma odwagę odpowiedzieć na to pytanie.
niedziela, 01.03.2015 09:47
rysio kaftanik ci juz szyja:):)
Krzysztof poniedziałek, 02.03.2015 10:33
zawiść?
niedziela, 01.03.2015 21:21
Pan Lizakowski do skromnych nie nalezy bo lubi sie pokazywac i fotografowac podpisywac ksiazki ale tu budzi emocje ale na Jamajce go nie znaja a kiedy pan Wodkiewicz bedzie mial wystawe w Paryzu?
xmen piątek, 27.02.2015 09:20
to rysunki typu nic nie widziałem nic nie namalowałem pomarańcz to widzę po nalewce tak zmienia pole widzenia
czwartek, 26.02.2015 21:46
Trza sie zlozyc i wypromowac Mariana na calym swiecie Narazie jest najlepszy w Europie srodkowo wschodniej nie liczac ZSRR Trza uzbierac milion dularow
czwartek, 26.02.2015 21:26
Jozem w mlodosci pisol wiersze milosne ale teroz nie wim czy siem zapisac na warsztaty do pana Adama bo nie kochom juz nikogo
środa, 25.02.2015 22:23
Dlaczego tak mało zdjęć obrazów? Fotoreportaż do bani, Dobo zatrudnij dobrego fotografa
no i popatrzcie pociągnięcia pęd wtorek, 24.02.2015 21:28
~giez~
Elektryk DIORA wtorek, 24.02.2015 17:35
To przecież ten Wódkiewicz co w latach 1969 malował pasy w Dzierżoniowie na przejściach dla pieszych
Stary mieszkaniec Dzierzoniowa wtorek, 24.02.2015 18:03
to bylo prawie 50 lat temu! Takze w tamtych latach gral on na gitarze solowej w super grupie Quo Vadis i dzisiaj ten sam Pan Wódkiewicz nadal cos potraf!!! Co ty potrafisz nieudaczniku dzisiaj??? Nie dosc ze przez takich nieudaczników i nierobów jak ty bezmózgowy i zawistny oraz slepy z zazdrosci nierobie i chamski ryju zza Buga Diora padla bo produkowaliscie same buble to wypominasz komus uczciwa prace!!!
wtorek, 24.02.2015 19:01
A co potrafi ? Bo chyba nie malować ...
czwartek, 26.02.2015 11:53
sama prawda dzieci lepiej malują :) boże chroń nas przed takimi artystami
niedziela, 22.02.2015 21:16
Pan Adam wrocil pomimo tego ze kurczak pieczony i golonka droga i na Jamajce taniej Kiedys mowil ze tu juz nie bedzie przyjezdzal tylko tam pojedzie Na stare lata tu trza zlozyc kosci Na Skalce jak Milosza go nie pochowaja ale u Sw Jakuba tez ladnie z widokiem na Wielka Sowe
niedziela, 22.02.2015 21:14
Pan Adam wrocil pomimo tego ze kurczak pieczony i golonka droga i na Jamajce taniej Kiedys mowil ze tu juz nie bedzie przyjezdzal tylko tam pojedzie Na stare lata tu trza zlozyc kosci Na Skalce jak Milosza go nie pochowaja ale u Sw Jakuba tez ladnie z widokiem na Wielka Sowe
niedziela, 22.02.2015 17:57
Ta "tfurczość" jest tak straszna , że nie mogę na to patrzeć . A jednocześnie tak szpetna , że trudno oderwać wzrok...paradoks .
niedziela, 22.02.2015 07:07
czy,to ten marian,kory uczył kiedyś w technikum Rotkiewicza?
niedziela, 22.02.2015 16:32
Nie.
bielawianin niedziela, 22.02.2015 14:41
Na zdjęciach widzę sporo ludzi, którzy znają się na malarstwie jak ja na Koranie. Widać był cynk, że będą fotografować. Np. zdjęcie nr 12...
niedziela, 22.02.2015 13:31
nie z technikum był to wóliewicz.
nie
był Sld=wcem