Komentarze (6)

klient OSiR-u niedziela, 14.01.2018 19:17
Fakty bronią się same. Dobry szef, głąbie ("autor"), nie musi nic robić własnymi rękami, ale dobrze zarządzać cudzymi. Jak o tym nie wiesz, to w dziedzinie zarządzania jestem faktycznie głąbem. A Marcin Rak pokazał, że sobie da radę i bez OSiR-u. Jak ktoś ma olej w głowie, to dla niego każde miejsce jest dobre.
niedziela, 14.01.2018 16:13
Nie mam porównania co do pracy Marcina a jego poprzedniczki - kosmos! Organizacja, fundusze, wynik finansowy, zakupy, modernizacja.
piątek, 12.01.2018 12:42
Marcin Rak najlepszym wyborem burmistrza Łyżwy. Odpowiedni człowiek na odpowiednim miejscu
sobota, 13.01.2018 18:44
Wolne żarty hehehe mistrz lansu a robota wykonana cudzymi rękami
sobota, 13.01.2018 21:28
Najwyższy czas kupić maść na gojenie ran po odcięciu od koryta.
niedziela, 14.01.2018 12:50
Widocznie dla Marcinka jedyne dostępne koryto jest w Bielawie. Oj będzie bolało jak odetną i trzeba będzie samodzielnie pomyśleć i wykonać