Wiersze Adama Lizakowskiego o Dzierżoniowie

czwartek, 31.8.2017 07:48 1120 1

Adam Lizakowski

Diora

Może oznaczać kwiat lub kryształ Swarovskiego
nazwę stromej zakurzonej drogi górskiej
gliniany wazon lub nazwę modnego krawata
buty lub zajezdnię nocnych autobusów

Może to być też kształt liter którymi zakochany
szaleniec pisze list do ukochanej lub uśmiech
którym oczarowuje się kobiety albo owoc
dalekiej północy którego kształt i zapach

uchodzi za wyjątkowy i aby go opisać
trzeba użyć języka dyskrecji i elegancji
to taki biały znak tkwiący w tonie głosu
biały jak krochmalony kołnierz ucznia

Diora – fabryka odbiorników radiowych
nazwa egzotyczna jak imię dziewczyny
z Nowego Yorku Naryuki Yakuza
która nigdy nie miała radia

================================================

Radiu poświęciłeś życie
Panu śp. Wilhelmowi Rotkiwiczowi

Puszczało zielone oko
trzaskało burzami
elektryzując naszą ciekawość

Fale się rozpływały
dźwięk topniał lub zmieniał się
w śpiew zagranicznego ptaka

Czasem głos radia pozostał
w lesie polskich sosen z powodu

wyładowań politycznych i ideowych

Widomości były wysłuchiwane
niczym wybuchy wulkanów dalekiej
Sycylii unosząc nasze myśli

 

Walerian Tewzadze

Gdy pierwszy raz usłyszałem twoje nazwisko

- bohatera  z dalekiej Gruzji, pomyślałem o ptaku

dźwięk  słowa Tewzadzie skojarzył mi się z pukaniem

dzięcioła, który na swe gniazdo wybiera stare drzewo.

 
Dla innych byłeś jak słonecznik w ogrodzie z płomienną

twarzą skierowaną w stronę słońca, twoje myśli  zawsze

korzeniami sięgajacymi mgieł i chmur dalekich gór Kaukazu

oddzielały świat marzeń sennych od polskiej rzeczywistości,

 

mającej usta, ręce i nogi, języki i pistolety,

mogącej rozstrzelać, pobić zamknąć, ale ty

przeżyłeś wśród wielu pożarów i długich zim,

gdy każdy wróbel, źdźbło trawy, człowiek cierpiał.

 

Pierś z kurczaka po dzierżoniowsku

dla Jadzi

 

pierś z kurczaka pokroić w kostkę

raczej drobną

(bez przesady)

dodać majonezu

jedna łyżka (duża) na jedną pierś

 

pierś to najpiękniejsze ludzkie odkrycie

wokół niej obracają się planety, słońce

oczy mężczyzn

 

dodać mąkę

(proporcje mniej więcej jak wyżej)

dodać pieprz, sól

dodać jajka (1 jajko na 1 pierś)

i pamiętać i zachowaniu zdrowego rozsądku

nie trzymać się zbytnio

(ściśle  receptur -dodać własnego ducha)

 

śmiejcie się chłopcy, śmiejcie się chłopcy

ukrojone dłońmi piersi, smakują

jak wiatr żaglom, radość fali

jak szklanka gorącego mleka z miodem

w styczniu

po wymieszaniu składników nakładać

chochlą (najlepiej/najwygodniej) na tłuszcz/olej

uformować pożądany kształt i smażyć

na złoty kolor

 

można je dusić ale delikatnie podlewać

białym winem one głód nasycą

oczy rozkoszą napełnią

serce mężczyzny udźwigną

SMACZNEGO !

Wiersze z tomu pt., Bogaty strumień Dzierżoniów
wyd. w 2012 r., który został wydany i sfinansowany przez Miasto Dzierżoniów.

 

Przeczytaj komentarze (1)

Komentarze (1)

Jozek z Uciechowa. czwartek, 31.08.2017 08:30
No to w koncu nasi poeci od jakiegos czasu...