Wernisaż wystawy Zdzisława Sobosa

czwartek, 16.1.2020 21:44 1868 2

W środę 15 stycznia 2020 r w Sali wystawowej Dolnośląskiego Inkubatora przedsiębiorczości odbył się wernisaż wystawy prac Zdzisława Sobosa pod nazwą „Haft Krzyżykiem i nie tylko”.  Wystawa jest podsumowaniem 55 lat działalności artystycznej.
Miał zaledwie 15 lat kiedy rozpoczął swoją przygodę z haftem. Jako młody człowiek opuścił strony rodzinne i osiedlił się w Bielawie - tu założył rodzinę i nadal rozwijał swoje zainteresowania. Na przełomie lat 80 i 90 założył działalność gospodarczą „Hafciarstwo”, z której utrzymywał swoja rodzinę. Jego rękodzieła trafiały do Cepelii i Domu Rzemiosła we Wrocławiu. Jubilat należy również do Towarzystwa Przyjaciół Bielawy, z jego udziałem odbywały się warsztaty „Igłą i nitką” w Szkole Podstawowej nr 7 w Bielawie. Uczył dzieci posługiwania się igłą i nitką by powstawały malutkie krzyżyki. Odwiedzał również młodzież na lekcjach historii, gdzie dzielił się swoja wiedza i opowiadał o powstaniu największego swojego dzieła - obraz o wymiarach 3,2 x 1,7 m przedstawia historię Polski, a powstawał przez 10 lat.

Pan Zdzisław pozostał wierny swojej pasji i do dnia dzisiejszego swoje wolne chwile poświęca tym niezwykłym pracą, które powstają dzięki igle, mulinie oraz jego sprawnym dłoniom. Przez lata dzielił się swoją pasją z innymi. Mistrz igły i nitki, bo tak śmiało można powiedzieć o panie Zdzisławie, miał wokół siebie uczniów, którzy w mniejszym, lub większym stopniu pozostali wierni tej niezwykłej pasji do dziś. Grono jego uczniów być może nie jest wielkie, jednak nie każdy może się pochwalić przekazywaniem swoich umiejętności z pokolenia na pokolenie.

Do grona jego uczniów należą:

Śp. SŁAWOMIR SOBOS – syn - kochał haft krzyżykiem, następca Pana Zdzisława, Śp. SYLWIA SOBOS – córka - zmagając się z ciężką chorobą uciekała w piękne, unikatowe rysunki,
KAROLINA ANIOŁCZYK – córka - swoich sił próbowała w hafcie krzyżykiem, BARBARA FEDEROWICZ – kuzynka - haft krzyżykiem,
PAULINA SOBOS – wnuczka - haft krzyżykiem, pod okiem Sławomira stawiała pierwsze kroki,
KINGA I PATRYK - wnuczęta - swoich sił próbują w rysunku, podobnie jak ich dziadek na początku.

Wystawa ukazuje piękno wnętrza, duszy, jak i serca Pana Zdzisława, tego jak urokliwe może być życie mimo przeciwności losu. Oprócz prac pana Zdzisława zaprezentowano również prace jego uczniów
Uczestnikami wernisażu byli pedagodzy i uczniowie bielawskich szkół, rodzina oraz znajomi Jubilata. Organizatorem wystawy jest Miejski Ośrodek Kultury i Sztuki przy współpracy z BARL i Towarzystwem Przyjaciół Bielawy. Prace eksponowane są do 10 lutego.

UM Bielawa

Przeczytaj komentarze (2)

Komentarze (2)

sobota, 18.01.2020 18:36
Publiczność dopisała...
sobota, 18.01.2020 18:40
Całe 20 os