U gruzińskich przyjaciół

poniedziałek, 25.6.2018 14:14 832 0

Mały kościółek

Mały kościółek na szczycie góry
Pod nim miasteczka wąskie ulice
Kazbeg czasami zerka zza chmury
Groźnym spojrzeniem na okolicę

Szczyty Kaukazu to jego dzieci
Na wszystko musi tu mieć baczenie
Czy należycie słoneczko świeci
Czy dosyć wartko płyną strumienie

Dzisiaj jest pewnie zadowolony
W świątyni właśnie msza się odbywa
Rychło zasunął swych mgieł zasłony
Przykrył się niebem i wypoczywa

Słyszy wspaniałe cerkiewne głosy
Wielbiące Trójcę i wszystkich świętych
Modłów wznoszonych aż pod Niebiosy
W murach kapliczki starej zamkniętych

Piękna symbioza natury, ducha
Chóralne śpiewy, szmery ruczaju
Kto się w odgłosy te cudne wsłucha
Jakby się znalazł u bramy raju

Niezwykłe rzeczy wszystkich zachwycą
Kto zwiedzi Gruzję, ten się przekona
Dziewczyna tańczy, idąc ulicą
Bogactwem wrażeń zauroczona

Zdzisław Maciejewski

Dodaj komentarz

Komentarze (0)